Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Aparat fotograficzny wykrywający krew
Technologia w służbie kryminalistyki: czy już niedługo do wykrywania krwi na miejscu zbrodni służyć będzie... aparat fotograficzny?
Dziś wykrywa się ją przy pomocy substancji chemicznej (luminolu), która po spryskaniu nią otoczenia wchodzi w reakcje z krwią i zaczyna świecić w ciemności. Nie jest to jednak najlepszy sposób: może na przykład prowadzić do rozcieńczenia krwi do poziomu, na którym nie można już odzyskać z niej DNA. Luminol może także wchodzić w reakcję z np. kawą czy rdzą i zmylać tym samym śledczych.
Aparat zaś, którego prototyp stworzono na Uniwerystecie Karoliny Południowej, nie wchodzi, co oczywiste, w żaden sposób w reakcje z krwią. Wystarczy zrobić zdjęcie, a wszystko załatwia już technologia oparta na podczerwieni i specjalnych filtrach rozpoznających konkretne długości fali. Jest w stanie wykryć krew rozcieńczoną nawet w stopniu jeden do stu. Co więcej, po wprowadzeniu niewielkich zmian można dzięki temu wykrywać także niewidzialne dla oka ślady innych substancji np. potu bądź narkotyków. Więcej szczegółów dotyczących aparatu znajdziecie w serwisie New Scientist.
Tomasz Kutera
-
Niemcy mają sposób na elektrownie atomowe przy granicy
-
"Tajemniczy klienci" kontrolowali sklepy. Wnioski? Strach kupować na wagę
-
Walczyli ze wszystkich sił. Nie udało się. Jest wniosek o upadłość ZM Henryk Kania
-
Rzeka Mekong stała się niebieska. Ale to wcale nie jest dobrze. Ostrzeżenia przed "głodną wodą"
-
Gwiezdne Wojny na nowo. Władimir Putin "musi" odpowiedzieć USA i NATO
- Niedziele handlowe 2019. Czy 8 grudnia sklepy będą czynne?
- Piękne zdjęcie z Teleskopu Hubble'a. Dwie galaktyki za bardzo się zbliżyły
- Ptaki się kurczą. Zdaniem naukowców winne mogą być zmiany klimatu
- Kosmiczny teleskop NASA zaobserwował wybuch komety. Naukowcy nie wiedzą, co go spowodowało
- PlayStation obchodzi 25 urodziny. Legendarna konsola Sony mogła nigdy nie powstać. Wszystko przez "zdradę"