-
Pamiętajmy, że w strukturze właścicielskiej grupy PSA, coraz pewniej czują się obecni już tam Chińczycy (via udziały w Peugeot), więc w perspektywie kilku lat będzie można powiedzieć, że to Chińczycy kupili Opla od Amerykanów. Nie mam nic do CHińczyków, po prostu zauważam ten fakt :)
-
-
To otwiera nowe perspektywy na polu współpracy Polsko - francuskiej . Do opustoszałych hal po Oplu w Gliwicach przeniesie się produkcję śmigłowców bojowych, co nie panie Antek? Chyba że Francuzi zdecydują się otworzyć w swojej nowo nabytej fabryce linię do produkcji ekskluzywnych widelców. Na marginesie, czy ktoś z polskiego rządu rozmawiał z nowym właścicielem o przyszłości zakładu w Gliwicach? Pewnie nie nie było czasu, za to z Węgrami nagadamy się do woli, przy herbatce o duperelach.
-
-
i oczywiscie co z tego wynika?????N pie.....c jakosc najwazniejsze zeby za 5 lat sprzedac o prawie milion aut wiecej ,oby tylko sprzedawac...a kto to ma kupowac?????europa jest zapchana autami ,rzady panstw juz kombinuja co zrobic aby zmuszac wlascicieli przyzwoitych 5-8 letnich aut do wymiany na nowe,nie wspomne o tych starszych pojazdach..a tu...ma sie wiecej sprzedawac no i oczywiscie jeszcze taniej produkowac...zmierzamy donikad
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
purenonsens
Oceniono 7 razy 5
Jestem przekonany o tym, że w Gliwickiej fabryce Opla ruszy produkcja śmigłowców carakali. Można zatem krytykować, ale bez przesady ponieważ pan Morawiecki razem z panem Macierewiczem mają jednak głowy nie od parady! Bravo. Co ekonomicznym zmysł i wyczucie sytuacji. miód na sercu i szczęście dla Polaków.