-
-
-
-
A ja się cały czas dziwię każdemu desperatowi, który prowadzi działalność gospodarczą w tym polskim raju! Nie dość, że na każdym kroku jesteś traktowany jako przestępca (nawet nie potencjalny, ale rzeczywisty, tylko jeszcze nie zdemaskowany), jesteś inwigilowany prawie na każdym kroku (albo wkrótce będziesz), tracisz własne pieniądze na miliony sprawozdań, raportów, donosów na samego siebie, jeśli dorobiłeś się i masz pieniądze, to nikt cię nie szanuje boś złodziej i cwaniak, jeśli nie masz pieniędzy, bo się nie dorobiłeś to też nikt cię nie szanuje, boś gamoń, niezdara i ofiara losu... podziwiam, że wam się jeszcze chce...
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Co będzie następne?
Wyciągi prywatne i raport gotówkowy co tydzień?
Wysyłanie listy potencjalnych przelewów Ministerstwu Finansów co najmniej 24 godziny wcześniej, z możliwością anulowania przelewu przez urzędnika (oczywiście anonimowo i bez podania przyczyn).
A może obowiązek noszenia kamery przez przedsiębiorcę, dokładnie takiej jaką ma policja w USA. Na początek w godzinach pracy, od 2024 non stop. Oczywiście na noc można by pisemnie poprosić urzędników o możliwość wyłączenia kamery na 3 godziny w celu odbycia stosunku heteroseksualnego z żoną (oczywiście własną). Złożenie fałszywego oświadczenia w tej kwestii groziłoby karą pozbawienia wolności do 25 lat... -
"Najlepsza metodą, by przejąć kontrolę nad ludźmi i kontrolować ich całkowicie, jest zabieranie im wolności po trochu, aby zredukować ich prawa przez drobne, praktycznie niedostrzegalne ograniczenia.
Tym sposobem społeczeństwo nie zorientuje się, że wolność i prawa są mu zabierane do czasu, gdy zmiany zajdą za daleko i NIE BĘDZIE ODWROTU." (Adolf Hitler) -
-
-
"W wyciągu mają się znaleźć: dane przedsiębiorcy i jego kontrahenta (nazwa i adres oraz NIP lub REGON, jeśli są dostępne), numer rachunku nadawcy i rachunku jego kontrahenta, data i czas obciążenia rachunku nadawcy lub data i czas dokonania wpłaty gotówkowej, kwota i waluta transakcji, tytuł i opis zlecenia płatniczego, saldo rachunku przedsiębiorcy po realizacji zlecenia płatniczego."
Następny krok to zapewne kamerki w domach właścicieli i członków zarządów firm i seanse on-line.
(Tak, tak w WC też i w sypialniach).
Teraz to firmy z całego świata będą się do nas pchały, tu wolno dyszyt czeławiek.
I wypadniemy z pułapki średniego rozwoju, prosto do czarnej dziury. -
-
-
-
-
-
-
Od 20 lat to "szanowna" RP robi mnie w wała - już nie chce mi się wyliczać ile razy wykiwano mnie w majestacie państwa... przez pomysły tego ........(niech każdy wpisze swoje określenie!!) to już nie będzie w ogóle ani czasu ani pieniędzy aby cokolwiek realizować - tylko "sprawozdawczość" a pieniądze zabierze jego "cudowny" VAT bo zwrotu nadpłaty to raczej się nie doczekamy - zadba o to Antoni M. i prezesik-kurdupel ze swoimi wydatkami!!!!
-
-
-
-
-
czy ewentualne zablokowanie konta przedsiębiorcy będzie zależało np. od algorytmu wg którego coś tam się dziwnego dzieje na koncie? albo jeszcze lepiej, urzędnika, który uzna, że coś się nie podoba? czy organy nie będą miały takich uprawnień, tylko będą robić kontrole w takich przypadkach?
a systemy bankowe są już informatycznie przygotowane na przekazywanie takich danych? i ta komórka/urząd który będzie te dane analizował? rozumiem, że w sposób całkowicie bezpieczny oczywiście...
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
azalia02
Oceniono 7 razy 7
Mnie tylko zastanawia, kto te wszystkie dane będzie na bieżąco analizował, żeby wyłapać potencjalne oszustwa. 80 tys. przedsiębiorstw, tyle samo deklaracji co dzień, 5 dni w tygodniu, czyli 1 600 000 deklaracji przez 4 tygodnie, oprócz dotychczasowego obiegu dokumentów - czy pan Morawiecki zamierza powołać jakiś kolejny nadzór skarbowy? Za czyje pieniądze?