Polska utrzymywała nadwyżkę budżetową przez pięć miesięcy – od czerwca, kiedy wyszliśmy na plus dzięki przelewowi blisko 9 mld złotych zysku z NBP do kasy państwa. Już we wrześniu i październiku mieliśmy lekkie deficyty, ale suma liczona od początku roku pozostawała na plusie.
Jednak już w październiku było widać, że wydatki z budżetu są o kilka miliardów złotych większe niż w poprzednich miesiącach. Listopad był drugim z rzędu takim miesiącem.
Wydatki budżetowe w 2017 roku dane: Ministerstwo Finansów
W efekcie nadwyżka zniknęła i pojawiło się 2,4 mld PLN deficytu, licząc od początku roku. Oczywiście to, że deficyt wrócił nie oznacza, że budżet ma kłopoty. Deficyt miał wrócić już kilka miesięcy temu. Dane nadal są lepsze od zakładanych. Wg harmonogramu budżetowego w samym tylko listopadzie miało być 7 mld PLN dziury, a było 5 mld PLN.
Chociaż z drugiej strony te 5 miliardów deficytu w listopadzie oznacza, że od strony fiskalnej był to najgorszy listopad od wielu lat
Zdaniem analityków mBanku rząd zaczął aktywniej wydawać pieniądze po niedawnej nowelizacji budżetu państwa. Może sobie na to pozwolić, bo pomimo powrotu deficytu sytuacja i tak jest dobra. W samym tylko listopadzie dochody z VAT były o ponad 7 procent większe niż rok temu, a dochody z PIT urosły o blisko 10 procent.
Licząc od początku roku dochody budżetowe też wyglądają świetnie
W efekcie ekonomiści w bankach pomimo powrotu deficytu obstawiają, że dziura budżetowa na koniec roku będzie mniejsza niż zapowiadane przez premiera Morawieckiego okolice 30 miliardów złotych. Zdaniem PKO BP może to być raczej 20-25 mld PLN
Jeśli ta prognoza ma się sprawdzić, to łatwo obliczyć, że deficyt w samym grudniu będzie kolosalny. Skoro po listopadzie wynosi 2,4 mld PLN, a po grudniu ma sięgać może nawet 25 mld PLN, to tylko w grudniu powinien być w okolicach 20 miliardów złotych.
2017 będzie wiec dla budżetu rekordowo dobry, ale zakończy się wielkim wydawaniem pieniędzy.
ZOBACZ TEŻ: Dług Skarbu Państwa spada coraz szybciej. W październiku zmalał o prawie 9 mld złotych. Pomaga mocny złoty
Zbigniew Grycan: Dobrze mi się wiodło, bo przede wszystkim dbałem o jakość swoich produktów [NEXT TIME]
lukasz_patrykus
Oceniono 75 razy 61
nadwyżka budżetowa :-) :-) ;-) chyba w waszych pustych łbach
nie wiem jaki cel ma co miesięczne bajdurzenie Morawieckiego o jakiejkolwiek nadwyżce skoro od ubiegłego roku wiadomo (patrz pisowska ustawa budżetowa na rok 2017) że mimo wyśmienitej sytuacji gospodarczej w UE i na świecie Polska znów będzie w plecy na jakieś 30 miliardów i Morawiecki to wie już od co najmniej roku