-
Jeśli mieszkamy sami małe mieszkania do 38 m2 daja namiastkę wolności. Człowiek jest zwierzeciem mając małą norę z której możemy sie wymykać jak drapieżnik polować ( chodzić do pracy po jakieś pieniądze ) i konsumować (znosząc do domu jakieś pożywienie czy samice) czujemy się jak drapieżnicy. Szczególenie kawalerki są wygodne w miastach szybko można ogarnąć taką norę i nie sprawia problemów z utrzymaniem bo jest tania jeśli mamy ja na własność. Małe mieszkania będą drożeć bo ludzie coraz częsciej czują się dobrze samotnie ,a tylko od czasu do czasu potrzebują towarzystwa innego osobnika.
-
"Kawalerki drożeją dwa razy szybciej niż większe mieszkania. To mogła być dobra inwestycja."
Typowy błąd poznawczy opisany przez Daniela Kahnemana, gdy wnioskujemy o przyszłości ze stanu obecnego. Z tego że kawalerki drożeją obecnie płynie jedynie wniosek, że była to dobra inwestycja w przeszłości, gdy były tanie. Dodatkowo może nastąpić zjawisko powrotu do średniej, co powoduje że jest to w obecnym momencie najgorsza możliwa inwestycja. -
Co za brednie, ceny urosły ofert wystawianych mieszkań, nie uwzględnia to żadnych.kryteriów dodatkowych, np przez spadające marże deweloperzy coraz częściej oddają mieszkania pod klucz, żeby zarobić też na wykończeniówce, co oczywiście podnosi cenę metra. Poza tym kupując nowe mieszkanie, po 3 latach jest ono nie nowe lecz 3 letnie, i w związku z tym cena nie będzie jak za nowe o tym metrażu. Więc cena nie wzrośnie o rzekome 20%. Poza tym czy odsiano faktyczne ogłoszenia od tzw wabików: "No niestety to mieszkanie się sprzedało, ale mamy jeszcze jedno w podobnej lokalizacji".
-
Pytanie dlaczego?
Bo ten dodatkowy metraż kolejnego pokoju przerasta mozliwosci finansowe.
czyli wracamy do PRL kiedy to rodzina 3-4 osobowa mieszkała w metrazu 30-40 m2.
W 2002 za srednią krajową mozna było kupić 1 metr w Warszawie dla mieszkania ok. 70 m. Obecnie za srednią krajową jakies 0,6 m2. -
-
Największa głupotę popełniają ci co biorą kredyty na zakup mieszkania na wynajem - przy maksymalnym lewarowaniu łatwo jest być w plecy. nie powinno się kredytować
a przecież inwestować w mieszkania można i bez ich posiadania, chociażby za sprawą podnajmu, dzięki czemu odpada nie tylko kredyt a i wszystkie długoterminowe ryzyka:
podnajem.prosto-o-nieruchomosciach.pl -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
sokolasty
Oceniono 13 razy 3
"
- Inwestycja w kawalerkę to dobry strzał - mówi Bartłomiej Baranowski, analityk rynku nieruchomości z domiporta.pl. Zwraca uwagę, że jeśli np. ktoś w Warszawie przed trzema laty kupił 30-metrową kawalerkę, dziś przy sprzedaży byłby "do przodu" ok. 45 tys. zł."
To mi analityk
Znajdę lepszą inwestycję trzy lata sie cofnąwszy