Pierwszą ofiarą suszy będą truskawki. Plantatorzy już alarmują: Wprowadźcie stan klęski

Rolnicy alarmują, że susza staje się dla nich coraz bardziej realnym problemem. Apelują do ministra rolnictwa, by z uwagi na brak deszczu przemyślał wprowadzenie stanu klęski żywiołowej. Jedną z branż najbardziej wrażliwych na brak deszczu są plantatorzy truskawek. Potwierdzają, że zbiory w tym roku mogą być mniejsze.

Rolnicy ze Związku Zawodowego Rolników Rzeczpospolitej "Solidarni" wystosowali list otwarty do Jana Krzysztofa Ardanowskiego, ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Proszą w nim o "rozważenie ogłoszenia stanu klęski żywiołowej, która w najbliższych dniach i miesiącach spowoduje znaczne straty w rolnictwie i sadownictwie".

Wraz z sygnałami potwierdzającymi że susza już jest obecna nastąpiły równolegle przymrozki, których skutkiem są pierwsze straty w uprawach.

- czytamy w piśmie. 

Czytaj też: Polska wysycha. "Mamy jeden z najniższych poziomów zapasów wody w Europie"

Rolnicy wskazują na ujemny bilans wodny - jest jej o 20 proc. mniej w stosunku do roku poprzedniego. Wpływ na to mają niższe od przewidywanych opady. 

"Solidarni" stwierdzają, że wprowadzenie stanu klęski żywiołowej uchroniłoby rolników przed karami wobec niedotrzymania warunków kontraktacji płodów rolnych. 

Chcemy aby rząd ochronił polskich rolników przed nadchodzącymi i obecnymi zagrożeniami.

- stwierdza przewodniczący związku Marcin Bustowski. 

Plantatorzy truskawek czekają na deszcz

Brak deszczu doskwiera wielu branżom. Wśród najbardziej zaniepokojonych są plantatorzy truskawek. 

Z sygnałów, które do nas spływają wiemy, że problem suszy narasta. Właśnie w tym momencie, w którym truskawka rośnie i potrzebuje wody opady deszczu w wielu regionach są niewystarczające.

- stwierdził w rozmowie z naszą redakcją Damian Fudecki ze Stowarzyszenia Plantatorów Truskawki.

Wiele upraw wymaga sztucznego nawadniania. Tam gdzie to niemożliwe zbiory będą słabe.

- dodał. 

Wiele plantacji może być zagrożonych z powodu braku wody. Problemem są także przymrozki - mamy już pierwsze sygnały o przemrożeniach kwiatostanu we wczesnych truskawkach. A trzeba pamiętać, że mamy dopiero kwiecień. Przymrozki są możliwe również maju.

Czytaj też: Huraganowe wiatry, wyschnięte łódzkie, zalewany Hel. Zmiany klimatu nie oszczędzą Polski

Fudecki wyjaśnił też, że trudno w tej chwili przewidzieć jakie będą ceny truskawek w obecnym sezonie. Wszystko zależy od tego jak będzie się kształtowała pogoda. Większość plantacji w Polsce ma bowiem charakter gruntowy i tu czynnik pogodowy ma wielkie znaczenie. Więcej na temat zbiorów będzie wiadomo mniej więcej za miesiąc. 

Dzięki działalności Greenpeace możesz wspierać rozwój ekologicznego rolnictwa. Wpłać datek >>