Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
"Rz": Jeden z najbliższych współpracowników Banasia miał kierować mafią VAT-owską
Jak informuje "Rzeczpospolita", od dwóch lat Zachodniopomorski Wydział Prokuratury Krajowej w Szczecinie i Centralne Biuro Śledcze Policji badają sprawę wyłudzeń VAT przez grupę przestępczą, której przewodzić mieli wysocy urzędnicy Ministerstwa Finansów. Miała ona w okresie od listopada 2015 r. do sierpnia 2018 r. okraść Skarb Państwa na ok. 5 mln zł wykorzystując fikcyjny obrót sztuczną biżuterią i tarcicą.
Na czele mafii VAT-owskiej mieli stać Arkadiusz B. i Krzysztof B. Obaj byli podwładnymi Mariana Banasia, gdy ten pracował w Ministerstwie Finansów. Arkadiusz B. był dyrektorem Krajowej Szkoły Skarbowości. To kuźnia kadr dla Krajowej Administracji Skarbowej, czyli "zbrojnego" ramienia fiskusa odpowiedzialnego za łatanie podatkowych dziur i ściganie przestępców podatkowych. Marian Banaś był szefem KAS w latach 2017-2019.
Drugi z wysokich urzędników Ministerstwa Finansów podejrzanych ws. mafii VAT-owskiej, Krzysztof B., był wicedyrektorem Departamentu Kontroli Celnej, Podatkowej i Kontroli Gier.
Mężczyźni od miesięcy siedzą w areszcie - pierwszy od stycznia br., drugi od września 2018 r. "Są podejrzani o zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą mającą na celu wyłudzenie podatku VAT, udział w oszustwach podatkowych" - poinformowała "Rzeczpospolitą" Prokuratura Krajowa. Jak dodaje gazeta, w tej samej sprawie za kratkami jest także Andrzej S., były naczelnik warszawskiego urzędu skarbowego.
Marian Banaś, do niedawna minister finansów, a od września prezes Najwyższej Izby Kontroli, jest podobno zaskoczony zarzutami wobec swoich byłych urzędników.
W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji, o których Panie piszą w stosunku do dyrektora KSS [Krajowej Szkoły Skarbowości - red.] - do takiej nominacji by nie doszło
- odpowiedział na pytania dziennikarek "Rzeczpospolitej".
Marian Banaś pod lupą
Sam Marian Banaś był bohaterem reportażu "Superwizjera" TVN. Z reportażu wynikało m.in., że prezes NIK był w posiadaniu kamienicy w Krakowie, którą wynajmował mężczyznom prowadzącym tam "hotel na godziny".
Banaś podkreślał, że nie jest już właścicielem kamienicy z reportażu. Złożył pozew przeciwko TVN i dziennikarzowi Bertoldowi Kittelowi, domagając się przeprosin. Mówił o próbie skompromitowania go. Kamienicę miał otrzymać przed laty zgodnie z prawem od weterana, żołnierza AK w zamian za opiekę. Banaś udał się na bezpłatny urlop. Niedawno z niego powrócił.
Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło kontrolę oświadczeń majątkowych Mariana Banasia. Choć wyników kontroli nie ujawniono, to według mediów, są one dla szefa NIK niekorzystne. Banaś odniósł się do uwag CBA. Szczegóły nie są znane.
-
Wielkopolska. Trasa S5 nareszcie ukończona. Po kilku latach opóźnienia pojedziemy nią w grudniu
-
Minister obiecał Tokarczuk brak podatku od Nagrody Nobla. Na razie tego nie zrobiono, ale jest komunikat
-
Polak na czele dwóch fabryk Toyoty. Bezprecedensowa sytuacja
-
Abonament RTV 2020. Ile zapłacimy w przyszłym roku? Kto jest zwolniony z opłat? Do kiedy trzeba zapłacić?
-
Kursy walut 09.12 o godz. 7. Funt coraz bliżej przekroczenia magicznej granicy [kurs dolara, funta, euro, franka]
- Członek RPP: podwyżka akcyzy na alkohol i tytoń nie zwiększy wpływów do budżetu
- Żabka otworzyła swój najmniejszy sklep w Polsce. Ma 16 mkw i mieści się w poznańskim wieżowcu
- Spięcie Aleksandry Dulkiewicz i szefa PKN Orlen ws. Energi. "Absurdalna koncepcja"
- Niemcy. Szop pracz na świątecznym jarmarku. Został zastrzelony
- Coraz mniej autobusów. Liczba nowych rejestracji spadła o ponad 28 proc.
ar.co
Oceniono 149 razy 147
Coraz lepiej. Czyżby cała osławiona "mafia VAT-owska" była kreacją pisowskich oszustów, stworzoną po to, żeby - kiedy oszuści i ich mocodawcy odpowiednio się obłowią - posłużyć jako kozioł ofiarny dla partii Prostytutek i Sutenerów?