-
-
-
-
Wszelkie gniazda powinny zostać zastąpione magnetycznymi złączami tak jak zasilanie w "Sony Xperia". Wielokrotne wtykanie i wyciąganie wtyczek powoduje uszkodzenie gniazda a w większości przypadków i płyty głównej, tak delikatne elementy nie wytrzymują ciągłych naprężeń związanych z codzienną obsługą, zwłaszcza kiedy właściciel ma "grabowe" łapska.
-
-
7 czy 10 mm bez różnicy, wojna powinna odbywać się na grubość, ale poza czysto technicznymi parametrami jak procesor, ram czy rozdzielczość raczej na...który smartfon dłużej trzyma bez ładowania. Który jest lepiej wykonany, który ma dwa sloty, dobry zasięg, jakość rozmów. 5,5 i większe to patelnie, tak samo jak błyszczące itp. wersje. Sorry, ale tutaj dużo "złego" robią jednak kobiety, to jednak też konsumenci ;) Bo one noszą jednak telefony w torebkach i widać to w miejscach publicznych i komunikacji miejskiej...korzystają z telefonów jak z tabletu - dwie rączki do napisania czegoś, właściwie do czegokolwiek. 4,7-5,2 to w zupełności wystarczająca wielkość ekranu, szczególnie jak nie nosi się go w torebce, a kryterium nie jest wygląd obudowy tylko praktyczność (wielkość, przyciski) i jakość wykonania oraz czas działania. A ekran to jedno, ale sama wielkość telefonu to drugie, i tak mamy telefony od 500 do 3000zł, które mają 5,5 cala, ale są często bardzo kiepskie/przeciętne. Ale jakie ładne... xD
Te przystawki wyglądają jak DLC do niektórych gier...płatne dodatki, które czasami nic nie wnoszą i powinny być w podstawowym urządzeniu/grze od początku. -
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
daflippi
Oceniono 11 razy 11
Głupi jest ten kierunek zmian. Steve Jobs - jak ktoś sobie poogląda filmy o nim - stawiał przede wszystkim na to, żeby konsumentowi było wygodnie. Niesłyszalny zasilacz wewnątrz komputera. Gniazdo na zwykłe słuchawki. To okazało się strzałem w dziesiątkę. A teraz - co z tego, że telefon będzie i choćby miał 2 mm grubości. Ekran będzie podłączany osobno przez przejściówkę. Słuchawki przez przejściówkę. Aparat już niedługo też będzie wisiał na jakimś kablu. To zły kierunek i za parę lat odszukam ten komentarz i skopiuję pod odpowiedni artykuł "Flagowiec Samsunga wprowadza rewolucję - gniazdo minijack stereo - wyjaśniamy".