Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Microsoft szykuje rewolucyjnego Xboksa w chmurze. Gry dostępne w streamingu. Będzie tańszy od zwykłej konsoli?
Wiele wskazuje na to, że sprzęt nie jest jedynym priorytetem dla Microsoftu. Poza standardową nową odsłoną Xboksa zaplanowaną na 2020 rok, po raz pierwszy możemy się spodziewać tańszej i uszczuplonej funkcjonalnie konsoli, na której gry będą dostępne wyłącznie w formie streamingu bez możliwości instalowania i grania poza siecią.
Prace nad własnym serwisem do streamowania gier trwają już podobno od kilku dobrych lat. Jak twierdzi Brad Sams z serwisu Thurrott.com, sporo czasu zajęło Microsoftowi wyeliminowanie jednej z największych bolączek serwisów oferujących streaming gier - opóźnienia.
Rozwiązaniem tego problemu ma być częściowe pobieranie gier na urządzenie. Oznacza to, że chmurowy Xbox będzie musiał mieć nieco więcej własnej mocy obliczeniowej, niż typowe zestawy do streamingu gier.
Przy zakupie takiej konsoli trzeba będzie się liczyć z koniecznością regularnego opłacania abonamentu w serwisie streamującym gry. I to jest właśnie pomysł Microsoftu na wzmocnienie segmentu usług, przy jednoczesnym przywiązaniu do nich samych graczy. Pozostaje jeszcze kwestia ceny, jaką przyjdzie nam zapłacić za chmurowego Xboksa. Z pewnością będzie to mniejszy wydatek od pełnoprawnej konsoli.
Czytaj też: Google poważnie myśli o własnej konsoli do gier, ale nie zagrozi pozycji Microsoftu, Sony i Nintendo
W jednym Microsoft może konkurentów na tym polu przegonić - infrastruktura. Tak rozbudowanej sieci serwerów z pewnością nie ma Sony, ani Nintendo. Jeśli taki pomysł miałby komukolwiek wypalić, to właśnie koncernowi z Redmond.
-
NASA "dotknęła" Słońca. Sonda Parker odkryła nieznaną do tej pory naturę naszej gwiazdy
-
Budżet straci miliardy? Wszystko przez kalendarz. "Nieobecny poseł może zaprzepaścić plany rządu"
-
Uważacie, że mieszkania w Polsce są drogie? Lepiej usiądźcie. Prawdziwa drożyzna dopiero nas czeka
-
Polacy rzucili się do salonów samochodowych. Skąd ten pośpiech? Może chodzić o zmiany w UE
-
Split payment. Kolejne zmiany od 1 stycznia 2020 roku. Na co należy zwrócić uwagę?
- Huawei pozywa komisję łączności USA. "Straszy ludzi nie pokazując żadnego dowodu"
- Zgasł piec w Nowej Hucie. W krakowskiej stalowni pozostanie połowa z 3,5 tys. pracowników
- Młodzież napisała tysiące listów do polityków. "Ogarnijcie się! Chcę pożyć na tej planecie"
- Syn Mariana Banasia odchodzi z Banku Pekao. "Moja decyzja ma charakter w pełni suwerenny"
- Bankier Putina ma gest. Ofiarował miliony kochance. Opozycjonista Nawalny podlicza: 12 mld rubli
jar_i_mir
Oceniono 7 razy 3
Ze streamingiem jest ten problem, że to jest abonament. Jak się dostawcy znudzi, to wyłączy usługę i nie zostaje nic. Jak kupię konsolę i gry, to jak najdzie mnie nostalgia mogę po 10 latach wyciągnąć ją z pawlacza i zagrać. Wolę jednak mieć niz płacić komuś za dostęp.