- Średnie obniżki cen wywoławczych domów w poszczególnych miastach sięgają 14 proc. rok do roku. Na przykład w Warszawie jest to 11 proc. Tymczasem stawki oferowane za mieszkania są opuszczane przeciętnie o 5-7 proc. - mówi Marta Kosińska, ekspert serwisu nieruchomości Szybko.pl.
Sprzedający domy zaczynają ścinać ceny najczęściej po 3-6 miesiącach od wprowadzenia oferty na rynek. Ponad 30 proc. właścicieli opuszcza wtedy stawki o 6-10 proc. - czytamy w dzienniku.
- W kilku analizowanych przypadkach dopiero obniżka ceny o ponad jedną trzecią i to po sześciu miesiącach skutkowała zawarciem umowy sprzedaży - mówi Marta Kosińska. Wiele ofert już od miesięcy, a nawet od lat nie budzi zainteresowania nabywców.