Od początku roku do 6 grudnia pod młotek trafiło prawie 8,1 tys. mieszkań i ponad 3,1 tys. domów. Dla porównania w całym 2012 roku było to - odpowiednio - 3 tys. i 1,1 tys.
Komornicy w zajmowaniu domów i mieszkań widzą często jedyną szansę na odzyskanie należności. Wystawienie domu na licytację to też dla nich element nacisku na dłużnika. Komornicy liczą bowiem, że ten w strachu przed utratą domu zdecyduje się podjąć negocjacje i spłaci część zadłużenia.
Najczęściej komornicy zajmują rachunki bankowe dłużników, ich wynagrodzenia lub wierzytelności. A w dalszej części składniki majątku ruchomego - w praktyce te, które wskazuje wierzyciel - czytamy w " Dzienniku Gazecie Prawnej ".