Rzeczywiście! Na czarną listę trafiły nawet stacje renomowanych sieci. Są jednak cztery zasady, dzięki którym można ograniczyć ryzyko:
nie tankuj podejrzanie taniego paliwa (przykład - aż dwie stacje supermarketu Géant trafiły na czarną listę);
jeśli jesteś w podróży, raczej nie tankuj w małych stacjach o nieznanych nikomu nazwach (to większość na czarnej liście);
wybieraj stacje dużych koncernów paliwowych (choć - przypominamy - to nie daje gwarancji);
staraj się tankować paliwo zawsze na tej samej stacji (w razie czego będziesz wiedział, od kogo żądać odszkodowania).
Kontrole Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wciąż trwają (pieniędzy ma starczyć na zbadanie większości z 6 tysięcy polskich stacji). Podajemy wyniki pierwszego etapu akcji. Z boku - uaktualniona czarna lista stacji (tym razem UOKiK podał nie tylko adresy stacji, ale i ich nazwy - dużo łatwiej to czytać!). A obok - po raz pierwszy lista stacji, które sprzedawały dobre paliwo (w każdym razie w dniu wizyty kontrolerów). Jeśli UOKiK poda kolejne wyniki - z pewnością opublikujemy je w "Gazecie".
