Rządy między innymi Szwecji, Niemiec i Francji zamierzają zmienić zapisy dyrektywy regulującej pracę delegowanych pracowników, która pozwala polskim firmom zatrudniać na terenie Unii Europejskiej polskich pracowników bez naruszania lokalnych umów zbiorowych.
"Gazeta Prawna" dodaje, że naciski krajów starej piętnastki ostro krytykuje polski rząd i polscy europarlamentarzyści. "Proponowane zmiany oznaczałyby dramatyczne pogorszenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na unijnym rynku usług wartym kilka miliardów euro rocznie" - mówi dziennikowi polski eurodeputowany Dariusz Rosati. Sekretarz Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Mikołaj Dowgielewicz zapowiada, że Polska nie zgodzi się na niekorzystne dla nas zmiany w unijnym prawie.