Volkswagen ogłosił, że zyski w okresie styczeń-marzec wyniosły 263 mln euro, podczas gdy na początku 2008 roku niemiecki koncern zarobił 929 milionów euro. Winę za tak złe wyniki ponosi globalny spadek popytu na nowe auta. Dotknął on też oczywiście Volkswagena - w I kwartale 2009 zanotował on spadek sprzedaży o 11 proc. Niepewne są też prognozy na resztę roku, a wszystko będzie zależało od poziomu globalnego kryzysu gospodarczego.
Wielkie straty zanotowały też koncerny paliwowe, za co odpowiedzialny jest przede wszystkim spadek ceny ropy, która niedawno spadła do poziomu poniżej 50 dolarów na baryłkę. Najbardziej odczuły je holenderski Shell, który w I kwartale zarobił 3,3 mld dolarów - oznacza to spadek o 58 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok temu i 31 proc. w stosunku do ostatniego kwartału 2008 roku. Podobnie złe wyniki ogłosiło BP - zyski na poziomie 2,39 mld dolarów oznaczają znaczącą stratę w stosunku do zanotowanego rok temu wyniku 6,23 mld dolarów.
Kryzys dotknął też branży ubezpieczeniowej - jedna z największych firm w branży niemiecki Allianz ogłosiła w środę, że spodziewa się 41 procentowego spadku zysku operacyjnego w pierwszym kwartale
Mniejsze o 44 proc. zyski netto ogłosił także w środę farmaceutyczny potentat Bayer AG - przez pierwsze trzy miesiące tego roku firma zarobiła 425 mln euro, podczas gdy rok wcześniej jej przychody wyniosły 762 mln.
Ogromną, sięgającą miliarda dolarów stratę odnotował też w I kwartale największy na świecie producent stali i właściciel Polskich Hut Stali - koncern ArcelorMittal. Zyski koncernu w okresie styczeń-marzec 2009 wyniosły 2,63 mld dolarów , podczas gdy na początku 2008 roku kształtowały się one na poziomie 3,61 mld dolarów. Prezes koncernu Laksmi Mittal przyznał, że spółka planuje podjąć poważne działania mające na celu redukcję kosztów. Sądzi jednak, że choć warunki na rynku są niesprzyjające, ArcelorMittal może skorzystać na kryzysie.