Zapytany w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes, czy osiągnięcie rekordowo wysokich wpływów w wysokości ok. 30 mld zł w 2010 r. uda się osiągnąć, Grad odpowiedział: "Myślę, że nam się uda. Bo bardzo dobrze się o tego przygotowaliśmy".
"Proszę pamiętać, że możemy sprzedać nawet więcej niż 15% PGE - łatwo policzyć, jaka to jest wartość. Będzie spółka Tauron debiutować - będziemy równocześnie podnosić kapitał i sprzedawać własne akcje. Nie mamy jeszcze wycen, ale jest to druga co do wielkości grupa energetyczna w Polsce, w związku z tym jej kapitalizacja jest też duża" - powiedział Grad.
Cena emisyjna w ofercie 259,5 mln akcji (tj. 15% kapitału po podwyższeniu) PGE wyniosła 23 zł, co dało wartość emisji w wysokości 6 mld zł. Oznacza to, że kapitalizacja PGE sięga 40 mld zł.
"Mamy jeszcze drugą grupę chemiczną, mamy Eneę" - powiedział też Grad.
Według informacji mediów, sprzedaż 67,05% akcji Enei miałaby przynieść 6-8 mld zł. Obecny MSP zakłada, że tzw. "druga grupa chemiczna" składająca się z Zakładów Azotowych Puławy i Zakładów Chemicznych Police zostanie sprywatyzowana do końca 2010 r.
"Przy okazji przypomniałem Energię - to jest czwarta grupa, która też będzie w przyszłym roku prywatyzowana i będziemy la niej poszukiwać inwestora branżowego" - podkreślił minister.
Według wcześniejszych zapowiedzi, MSP planuje zaprosić inwestorów do rokowań w sprawie sprzedaży tej spółki do końca pierwszej połowy 2010 roku.
Minister podtrzymał też plany jak najszybszego przeprowadzenia debiutu giełdowego PZU, ale zaznaczył, że w tej sprawie nie podjęto jeszcze decyzji co do terminów. Sama spółka zapowiadała wcześniej, że liczy na wejście na GPW tuż przed albo po wakacjach.
Grad powiedział też w piątek, że dotychczas udało się zapewnić łącznie ok. 6,2 mld zł przychodów z tegorocznej prywatyzacji.
"Do tych 4,5 mld zł dzisiaj proszę doliczyć 1,4 mld zł z praw poboru. 300 mln zł otrzymaliśmy na początku roku w ramach umowy z UniCredit przy porozumieniu ws. akcji Pekao SA. Już jest 6,2 mld zł. I jeszcze pracujemy" - powiedział minister.
Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) nadal planuje sprzedaż 67,05% akcji grupy energetycznej Enea na rzecz inwestora branżowego i chce, by do transakcji doszło w 2010 r., poinformował w piątek minister skarbu Aleksander Grad. Wcześniej wiceminister skarbu Jan Bury sugerował, że sukces oferty publicznej PGE może skłonić MSP o zmiany planów co do Enei.
"Zapisaliśmy w naszej strategii, że dla Energi i dla Enei będziemy poszukiwali inwestora branżowego i tutaj się na razie nic nie zmieniło" - powiedział Grad w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Bury powiedział wcześniej dziennikom "Rzeczpospolita" i "Parkiet", że popyt na akcje PGE pokazuje, że przyszłoroczny debiut Tauronu może być dużym sukcesem. Na pytanie czy wobec tego możliwa byłaby także sprzedaż akcji Enei za pośrednictwem warszawskiego parkietu, wiceminister odpowiedział: "Rozważamy różne scenariusze".
Grd tłumaczył, że dla "higieny" na rynku energetycznym " dobrze by było, gdyby któraś z tych dużych spółek energetycznych miała inwestora branżowego, bo nic tak nie robi innym spółkom, jak konieczność rywalizacji". Przypomniał jednocześnie, że taki sposób prywatyzacji planowany jest na 2010 rok także dla grupy Energa.
Minister powtórzył też, że MSP nie przewiduje obniżenia wyceny Enei.
W połowie października MSP podało, że w związku z powiadomieniem przez RWE AG, że podmiot ten nie złoży wiążącej oferty nabycia akcji spółki Enea w terminie wyznaczonym przez Skarb Państwa (do 15 października br.) oraz biorąc pod uwagę, że w obecnym postępowaniu w sprawie zbycia tych akcji nie brali udział inni potencjalni inwestorzy, podjęto decyzję o zakończeniu postępowania w sprawie zbycia walorów.
W połowie sierpnia niemiecka spółka energetyczna RWE AG została zaproszona przez MSP do kolejnego etapu negocjacji w sprawie sprzedaży akcji spółki energetycznej Enea przez Skarb Państwa.
Wcześniej MSP otrzymało dwie odpowiedzi na zaproszenie do negocjacji w sprawie sprzedaży przez rząd 67,05% akcji Enei.
Według stanu na 31 marca br. (za raportem za I kw. 2009) najwięksi akcjonariusze spółki Enea to: Skarb Państwa (76,48%) a po przekazaniu akcji pracowniczych (67,05%), Vattenfall AB (18,67%), Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (2,50%), Enea SA (0,26% - akcje nabyte w ramach opcji stabilizacyjnej), zaś pozostali akcjonariusze posiadali 2,09%.