Nowe rozdanie kart płatniczych. Nowości i niespodzianki

Rynek kart płatniczych i transakcji bezgotówkowych rośnie jak na drożdżach. Ale wciąż wiele jest tu do zrobienia....

Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że na koniec września tego roku w obiegu znajdowało się 32,5 mln kart płatniczych, w tym 10,5 mln kredytowych, 21,6 mln debetowych, 390 tys. mało lubianych kart obciążeniowych (charge) i setki tysięcy (brak szczegółowych danych) szalenie modnych kart przedpłaconych. Mamy jeszcze karty wirtualne, których liczba powoli, acz sukcesywnie wzrasta, sięgając obecnie 80,3 tys. sztuk oraz karty zbliżeniowe (zarówno debetowe, kredytowe jak i przedpłacone), które zyskują sobie zwolenników w błyskawicznym tempie.

Przytłaczająca część rynku należy do systemu Visa - 66,1 proc. I choć udział tej organizacji nieznacznie spada, to drugiemu w kolejności (30,5 proc. rynku) systemowi MasterCard wciąż daleko do lidera. Pozostałe systemy (Diners Club, JCB, American Express) mają łącznie 3,4 proc. rynku. Liczba i udział poszczególnych rodzajów kart płatniczych na rynku oddaje zmiany, jakie zachodzą w postrzeganiu kart przez klientów, banki i akceptantów oraz o ich silnym zakorzenieniu się w naszej rzeczywistości. I tak, do każdego rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego dodawana jest karta debetowa. Za drobną opłatą, całkiem bez opłat, ale na debetowej przygoda z kartami się zwykle nie kończy. Tak jak pod koniec lat dziewięćdziesiątych w dobrym tonie było mieć kartę, z podkreśleniem "mieć", a nie używać jej, tak obecnie w dobrym tonie staje się mieć i używać karty przedpłaconej. Do tego najlepiej z anteną, czyli bezstykowej, np. maleńkiej, przyklejonej na telefon Visy, wydawanej przez ING Bank Śląski lub MasterCard z Polbanku.

Rynek w liczbach

W trzecim kwartale tego roku płacono w Polsce kartami 358 mln razy i za ich pośrednictwem wydano łącznie 86,2 mld zł. W ujęciu rocznym zanotowano wzrost liczby płatności kartami o 1,5 proc. i wzrost wolumenu płatności o 3 proc.

Przeważającą większość transakcji kartowych - aż 85 proc. - przeprowadzono przy użyciu kart debetowych. Kart debetowych użyto w 13,9 proc. transakcji, a obciążeniowych w 1,1 proc. Średnia wartość transakcji w trzecim kwartale wynosiła 241 zł, czyli nieznacznie więcej niż w drugim kwartale - 237 zł.

Liczba transakcji gotówkowych przeprowadzonych z użyciem kart spada, ale nieznacznie. W III kwartale tego roku było ich 177,2 mln na łączną kwotę 66,3 mld zł, a rok wcześniej 178,3 mln operacji na kwotę 64,3 mld zł (tu wzrost o 3,1 proc.). Średnia wartość transakcji gotówkowej z użyciem karty wynosiła 374 zł, a w poprzednim kwartale 361 zł.

Kartowym transakcjom gotówkowym sprzyja rosnąca liczba bankomatów. Jest ich dzisiaj w Polsce 15 205. Bankomaty realizowały dziennie średnio 124 wypłaty. Łącznie, w trzecim kwartale z bankomatów korzystano 169,6 mln razy i wypłacono łącznie 63,1 mld zł.

NBP w raporcie kwartalnym o kartach płatniczych zaznacza, że utrzymująca się od lat na podobnym poziomie dynamika wzrostu liczby kart płatniczych nie wymaga od banku ingerencji w ten rynek. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że po raz pierwszy odnotowano przewagę transakcji bezgotówkowych nad wypłatami z bankomatów. Tylko gdzie ta rewolucja?

Moda na prepaidy.

Karty przedpłacone zaczęli doceniać zarówno konsumenci, jak i pracodawcy oraz organizacje rządowe. Prepaidy eliminują ryzyko zadłużenia się w karcie przez nieuwagę, a także redukują koszty wypłaty wynagrodzeń i innych świadczeń pieniężnych.

Wzrost rynku płatności prepaid w Europie (pod względem ogólnej liczby kart), wg szacunków PSE Consulting (badania przeprowadzone na zlecenie MasterCard Europe), może wynieść do 132 mld euro obrotu w 2015 r. Same tylko świadczenia wypłacane przez organizacje rządowe osiągną wówczas ok. 9 mld euro. System prepaid może zatem z powodzeniem wspomóc realizację płatności w ramach pomocy społecznej, świadczeń korporacyjnych oraz płatności wynagrodzeń (głównie dla pracowników sezonowych, zatrudnianych na krótkie okresy i nie posiadających rachunku w banku).

- W miarę jak w Europie wzrasta bezrobocie, pracodawcy zaczynają postrzegać karty prepaidowe jako wygodny sposób wypłacania pakietów świadczeń i odpraw dla zwalnianych pracowników - uważa Matthew Lanford, szef działu Prepaid w MasterCard Europe. - Dla organizacji rządowych takie karty mogą stać się narzędziem do wypłacania zasiłków dla bezrobotnych oraz do migracji - od systemów "papierowych" do "plastiku", co może zwiększyć oszczędności i zredukować koszty administracyjne. Jeśli połączymy to z rosnącym brakiem zaufania konsumentów do banków i usług finansowych w ogóle, to zauważymy, że trend ten może zwiększyć liczbę osób, które porzucą tradycyjne usługi bankowe na rzecz bardziej dostępnych metod płatności. To z kolei może stanowić doskonałą okazję dla rozwoju programów prepaidowych, z którymi łatwiej będzie można dotrzeć do grupy tzw. nieubankowionych konsumentów, dotkniętych kryzysem finansowym.

.i karty z antenką

PayPass i PayWave - czyli proponowane przez MasterCard i Visa rozwiązania usprawniające płatność kartą i podnoszące jednocześnie bezpieczeństwo takich transakcji - szturmem wdzierają się na polski rynek. Karty zbliżeniowe, czy inaczej bezdotykowe, przybierają formę naklejek na telefon komórkowy (wydają je w Polsce Polbank i ING Bank Śląski), zegarków (Bank Zachodni WBK) i breloczków do kluczy (to na razie za granicą).

Pierwsze karty zbliżeniowe wydał już dwa lata temu, we współpracy z MasterCard, Bank Zachodni WBK, niekwestionowany lider we wdrażaniu nowości kartowych w Polsce. Były wówczas akceptowane w sieci McDonald's i w niewielkiej liczbie punktów handlowo-usługowych, usytuowanych przy głównych trasach komunikacyjnych w Warszawie (metro) i w kilku innych dużych miastach. W marcu do grona akceptantów kart zbliżeniowych dołączył "Ruch". W lipcu ubiegłego roku MasterCard rozdawał AlterKarty PayPass na Festiwalu Open'er. Stały się również oficjalnym środkiem płatniczym na Coce Live Music Festival. A potem nastąpił przełom. Karty z anteną zagościły na imprezach masowych, w sieciach handlowych, na wyższych uczelniach.

Ale nie tylko MasterCard święci tryumfy. W użytkowaniu jest już ponad 100 tys. kart Visa PayWave, a co najmniej kilka razy więcej takich kart pojawi się na rynku już w nadchodzącym roku.

- Szybki przyrost kart Visa z mikroprocesorem EMV oraz trwające w 7 bankach przygotowania do wydawania kart Visa z dodatkową funkcją zbliżeniową zaowocują w ciągu 12 miesięcy przynajmniej kilkukrotnym wzrostem ich liczby, która już obecnie przekroczyła 100 tys. - mówi Małgorzata O'Shaughnessy, dyrektor generalna Visa Europe w Polsce.

Obecnie karty Visa PayWave są przyjmowane w placówkach detalicznych wyposażonych w ponad 3,5 tys. czytników kart zbliżeniowych obsługiwanych przez eService.

Visa Europe wspólnie z agentami rozliczeniowymi rozpoczęła cykl spotkań warsztatowych, które mają na celu przedstawienie obsługiwanym przez nie sieciom detalicznym korzyści płynących z rozpoczęcia akceptacji kart Visa PayWave. Do końca tego roku trzech kolejnych agentów rozliczeniowych otrzyma certyfikację Visa, umożliwiającą bezpieczną - zarówno dla użytkownika, jak i dla banku - obsługę płatności zbliżeniowych.

- Przewidujemy, że do końca przyszłego roku wszyscy agenci rozliczeniowi będą aktywnie rozwijać na polskim rynku sieć akceptacji kart zbliżeniowych Visa PayWave - dodaje Małgorzata O'Shaughnessy.

Szał wydatków

Dzień największych zakupów internetowych przypada zwykle w najbliższy początkowi grudnia poniedziałek. W tym roku był to 30 listopada. Użytkownicy kart Visa w Europie wydali ponad 318 mln euro, 13 proc. więcej niż przed rokiem, a dwie trzecie z tej liczby opłacono kartami debetowymi. W ubiegłym roku megaponiedziałek przypadł na 1 grudnia. Wydano wówczas ponad 280 mln euro. Ten rekord Europejczycy pobili już 2 listopada. Z danych organizacji Visa wynika, że liczba transakcji internetowych w dniu 30 listopada wyniosła ok. 4,5 mln, a okresem szczytowym był czas przerwy na lunch i godzina 19. W ciągu całego dnia średnia wartość transakcji w sieci z użyciem kart Visa dokonywanych w czasie jednej minuty osiągnęła poziom 220 tys. euro.

W tradycyjnych sieciach handlowych dniem największych zakupów jest zazwyczaj piątek lub sobota bezpośrednio poprzedzające święta Bożego Narodzenia. Lecz w tym roku, kiedy Boże Narodzenie przypada właśnie w piątek, dniem tym będzie - według przewidywań Visa Europe - środa 23 grudnia.

Zbliżenie do piłki

Od połowy grudnia kartami zbliżeniowymi PayPass można płacić za bilety wstępu na sześć stadionów polskiej drużyn I-ligowych. Z wygody, jaką daje to rozwiązanie, będą mogli korzystać kibice na stadionach: Polonii Warszawa, Ruchu Chorzów, Lechii Gdańsk, Odry Wodzisław, GKS Bełchatów oraz Polonii Bytom. Docelowo MasterCard PayPass ma być technologią zintegrowaną z dotychczas funkcjonującymi Kartami Kibica.

- Wierzę, że akceptacja kart i urządzeń z technologią PayPass na stadionach to strzał w dziesiątkę, hattrick ze względu na łatwość użycia, oszczędność czasu i bezpieczeństwo tego rozwiązania - komentuje Krzysztof Drzyzga, new business development manager przedstawicielstwa MasterCard Europe w Polsce. - Dzięki temu rozwiązaniu polskie kluby dołączają do takich gigantów, jak stadion Vfb Stuttgart.

Karty i urządzenia płatnicze PayPass wydają obecnie Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski, Alior Bank, mBank, MultiBank i Polbank.