Tesco zakończyło właśnie przebudowę hipermarketów w Kielcach, Zielonej Górze i Bielsku-Białej. Po remoncie zyskały one nazwę Tesco Extra - to nowy pomysł sieci oznaczania hipermarketów z poszerzoną ofertą i dodatkowymi usługami. W hali hipermarketu wydzielono m.in. stoisko z telefonami i salon optyczny, jest samoobsługowe bistro i stoisko zdrowie i uroda, gdzie można skorzystać z porad wizażystki. Jedną piątą powierzchni hali zajmuje teraz stoisko z odzieżą F&F - to niemal samodzielny sklep odzieżowy z osobną kasą i przymierzalniami. - Jest zaaranżowany tak, by klienci czuli się bardziej jak w butiku niż w hipermarkecie - podkreśla Michał Sikora z biura prasowego Tesco Polska.
Pod szyldem Tesco Extra działa już 16 sklepów. Z tego cztery to nowe placówki, a dwanaście - przebudowane hipermarkety. - Widzimy, że koncept Extra przypadł do gustu klientom, dlatego w kolejnych latach do modelu Extra będziemy dostosowywać kolejne hipermarkety - podkreśla Sikora. Sieć nie zdradza jednak, ile docelowo chce mieć w Polsce sklepów pod marką Tesco Extra oraz ile zainwestuje w ich rozwój.
Inne sieci handlowe także nie zasypiają gruszek w popiele. Swoje hipermarkety Real modernizuje właściciel - Grupa Metro. Te, które mają ponad 10 lat, mają przejść całkowitą modernizację, młodsze zostaną odświeżone. Tu również pojawi się wydzielone z hali bistro, na wygodniejsze dla klientów wymienione zostaną chłodziarki, wprowadzone zostaną nowe usługi, m.in. możliwość zamawiania książek czy płyt w dziale kultura. Jako pierwszy modernizacji został poddany hipermarket Real przy al. Krakowskiej w Warszawie - będą w nim testowane nowe rozwiązania. Lifting wszystkich 54 hipermarketów pod marką Real może potrwać kilka lat. Oprócz tego Metro stawia na nowe sklepy - w ciągu najbliższych dwóch lat chce otworzyć sześć-siedem nowych marketów, które będą działać już w nowym koncepcie. Jak zapewniają przedstawiciele spółki, modernizacja ma zapewnić sieci wzrost obrotów o blisko 10 proc., głównie w działach innych niż żywność.
Swoje placówki odświeża także Carrefour. W marcu skończył się remont hipermarketu w stołecznym Centrum Handlowym Targówek, wcześniej zmodernizowano wystrój sklepu w Arkadii. W nowych wnętrzach zmieniono aranżację działów, wprowadzono nowy asortyment.
Do zmieniających się gustów i rosnących wymagań klientów dostosowują się także dyskonty. Zmienia się Biedronka, lider tego rynku. W styczniu sieć odświeżyła logo, za czym poszła zmiana wystroju placówek, które zyskują "nowy wymiar estetyczny" - silniejszy nacisk położono na eksponowanie artykułów świeżych, takich jak pieczywo czy owoce. W 2012 r. zmiany obejmą kilkaset z prawie 1,9 tys. należących do sieci sklepów. Kampania reklamowa sugeruje, że sieć chce zerwać z wizerunkiem sklepów dla gorzej sytuowanych. Zmiany w swoich sklepach sukcesywnie wprowadza też konkurent Biedronki - Lidl.
Komórkowej wojny cenowej ciąg dalszy. Plus idzie w ślady Play >>
