Wojna cenowa marketów w Wlk. Brytanii. ?Zaskarżymy Tesco"
Szef Sainsbury's zareagował w ten sposób na nową promocję cenową Tesco. Znana sieć wprowadziła w Wielkiej Brytanii automatyczną porównywarkę cen, która ma zapewnić klientów, że to w Tesco jest najtaniej. Jeśli klient Tesco znajdzie tańszy produkt w innej sieci, otrzyma automatycznie zwrot różnicy w cenie. Oferta Tesco różni się jednak od typowych akcji tego typu tym, że brytyjska sieć zamierza porównywać nie tylko produkty markowe, ale też marki własne i towary sprzedawane w promocji.
Taka promocja nie podoba się szefowi konkurencyjnej sieci Sainsbury's. - Konkurencja zawsze jest dobra dla klientów, więc cieszymy się na nią, ale możecie być pewni, że na pewno złożymy skargę na Tesco, jeśli uznamy, że naszych produktów marki własnej nie da się porównać z towarami oferowanymi przez nich - mówi szef Sainsbury's Justin King. I dodaje, że część produktów marki własnej w Sainsbury's jest droższa od towarów w konkurencyjnych sieciach Tesco i Asda tylko dlatego, że są to produkty wyższej jakości. - Jak oni chcą to porównywać? Naszym zdaniem nie da się tego zrobić - dodał King i zapowiedział, że w przypadku złego prowadzenia promocji przez Tesco Sainsbury's złoży skargę do Advertising Standards Authority - urzędu nadzorującego rynek reklamowy w Wielkiej Brytanii.
-
Polka oskarżona o uszkodzenie telewizora w hotelu w Egipcie. Ma płacić
-
Wyciekły dane kart jednego z polskich banków. Masz taką? Nią nie zapłacisz
-
Pilotka, szybowniczka i baloniarka. Wzbijanie się w powietrze to dla niej codziennośćMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
61 martwych szczurów i 178 jajek w ścianie. Powodem zaległe wynagrodzenia
-
AI znalazła nowy antybiotyk. Potrzebowała na to dwóch godzin lekcyjnych
- MSWiA ogłasza sankcje na Białoruś. Powodem represje wobec Andrzeja Poczobuta
- Dzieci Elona Muska mogą zapomnieć o firmach? Nie odda im stołka prezesa
- Dofinansowanie wakacji w 2023 roku. Dodatki dla pracowników etatowych
- Co buduje Daniel Obajtek? W Płocku stanęła olbrzymia wieża Orlenu
- Na AliExpress nie będzie już tak tanio? Unia bierze się za porządki