Platforma NC+ klapą? "Wysokie ceny odstraszą klientów, strzał w stopę?
21 marca uruchomiona została platforma telewizyjna NC+, która powstała z połączenia Cyfry+ i platformy N. Nie obejdzie się bez zmian w liście dostępnych kanałów - powstanie m.in. Canal+ Family czy Canal+ Family 2, a przestanie istnieć m.in. Canal+ Gol czy cztery kanały nPremium. W ofercie NC+ znajdzie się aż 50 kanałów w jakości HD. Nowa platforma rozpoczęła nadawanie z wielką pompą, zaskakują jednak wysokie ceny oferowanych przez nią pakietów: od 39 aż do 199 zł za opcję all inclusive. Czy NC+ ma szansę podbić serce polskich telewidzów i zwiększyć swoje udziały w rynku?
Czytaj więcej o starcie platformy nc+ .
- To bardzo odważna oferta, ale może się ona okazać strzałem w stopę dla właścicieli. Tak drogiego pakietu na naszym rynku nie było. Wygląda na to, że jest to oferta dla zaledwie promila widzów, dla których cena nie jest istotnym czynnikiem - mówi Piotr Janik, szef działu analiz z KBC Securities. Janik uważa, że największym sukcesem NC+ będzie utrzymanie obecnej liczby abonentów. - Nie wydaje mi się, żeby nowa platforma odebrała klientów innym operatorom - mówi Janik.
- Strategia NC+ zakłada walkę w dwóch segmentach - najtańszych pakietów (39 zł za 70 kanałów) oraz pakietów premium. Ten pierwszy, wrażliwy na cenę, prezentuje się nieźle na poziomie oferty, ale jeśli porównać go z analogiczną propozycją Cyfrowego Polsatu, trudno dostrzec jakieś unikalne przewagi. To Polsat proponuje za tę cenę dostęp do np. Eurosportu, AXN, czy TLC, które są jednymi z najlepiej oglądanych stacji w swoich segmentach, czy popularne Universal Channel i 13th Street, podczas gdy w pakiecie NC+ ich nie ma - mówi Andrzej Szpalerski, analityk rynku z Atmediów.
Jego zdaniem w ofercie premium NC+ widać unikalne propozycje programowe jak transmisje sportowe czy premiery filmowe, zaskakuje jednak tak duży wzrost cen. - W czasie dekoniunktury może to odstraszyć część klientów premium, chociaż nie są oni aż tak wrażliwi na cenę, by spodziewać się odpływu - uważa Szpalerski i dodaje, że klientów Cyfry+ - o ile nie pojawią się promocje albo rabaty w negocjacjach - może wystraszyć cena, bo w nowej ofercie trudno dopatrzyć się istotnych dla nich zachęt. Ekspert dodaje też, że większość komentarzy po konferencji z okazji debiutu koncentruje się na wysokich cenach. - To może wynikać z błędu komunikacji. Platforma skoncentrowała się na promocji pakietów premium, a ich cena wcale nie jest kusząca - komentuje.
Czy jest szansa na pozyskanie nowych klientów? - Możliwość poszerzenia rynku płatnej telewizji jest w ogóle dyskusyjna. Nasycenie sięga ok. 70 proc. rynku, a w ostatnich latach wzrosty nie były już skokowe. Do tego dochodzi cyfryzacja i debiuty kolejnych kanałów w cyfrowej telewizji naziemnej, przez co pozyskanie nowych klientów będzie dla platform i kablówek podwójnie trudne - zauważa Szpalerski.
- Jeśli spojrzeć na szanse utrzymania dotychczasowych klientów przez NC+, to najłatwiejsze zadanie nowa platforma ma z klientami platformy N. Do tej pory płacili najwięcej, a wabikiem może być dla nich znacznie lepsza oferta sportowa i filmowa. Oferta piłkarska jest w NC+ silna, ale wkrótce znów będzie rozpisany przetarg na prawa do transmisji spotkań piłkarskiej Ekstraklasy. Od jego wyniku zależeć będzie konkurencyjność NC+ i Polsatu pod względem oferty sportowej - mówi Szpalerski.
Zobacz też: Edward Miszczak: To będzie rynkowy gigant (TVN24/x-news)
-
Tarczyński miał do spłacenia prawie 1,5 mln zł. Jest oświadczenie majątkowe
-
Wakacje w Egipcie koszmarem. "Usłyszeliśmy, że sprawą zajmie się sąd"
-
Idą po Koronę Wodospadów! Zespół z Polski chce zdobyć dziesięć najwyższych wodospadów na świecieMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Europa w panice kupowała węgiel. Teraz odsprzedaje go do Afryki
-
Posłanka PiS buduje dom za 600 tys. zł. A wynajmuję "komunałkę" za 116 zł
- Marsz 4 czerwca. Po dwóch godzin metro i boczne ulice wciąż zapchane
- Wielka Brytania zacznie kontrolować ceny żywności? "Cenowe limity"
- Padła "szóstka" w Lotto. Jakie liczby wylosowano 3 czerwca?
- "Nowy Świat" otwierano z pompą. Przez cały maj nie skorzystał nikt
- Mają ogromne emisje metanu i płonące "wrota piekieł". USA chcą to zmienić