Stacje przy Kauflandzie zostały uruchomione w Białej Podlaskiej, Bielsku Podlaskim, Hajnówce oraz Zamościu. Z kolei już 25 września otwarta zostanie pierwsza stacja przy Stokrotce w Dąbrowicy k. Lublina, a następnie trzy stacje przy Stokrotkach - jedna w Lublinie i dwie w Białymstoku.
Rafał Melanowicz, dyrektor handlowy Stokrotki, zapewniał jednak w rozmowie z serwisem, że stawianie stacji paliw przy supermarketach Emperii nie będzie na razie stałym elementem strategii. Nie wyklucza on jednak w przyszłości bliższej współpracy ze stacjami paliw. - Jeżeli uznamy, że ten biznes wspólnie się opłaca, rzecz jasna będziemy chcieli go rozwijać - zapowiada Melanowicz.
Dziwne tłumaczenia
Również Jarosław Kaduczak, rzecznik prasowy Kauflandu, przekonuje, że współpraca supermarketów z OPN24 to pojedynczy przypadek. - Firma ta w kilku lokalizacjach wynajmuje od nas powierzchnię, mamy z nimi umowę jako z najemcą i to jest wszystko. Tak naprawdę my w ogóle nie współpracujemy ze stacjami paliw. Powierzchnię od nas wynajmuje na przykład na jednym z parkingów apteka. Po prostu zgłosili się do nas z konkretnym projektem, który został zaakceptowany, i od tamtej pory płacą nam czynsz. Tak samo sytuacja wygląda ze stacją benzynową OPN24 - przekonuje Kaduczak.
Zakupy z tankowaniem
Sieci handlowe już kilka lat temu zrozumiały, że klienci w Polsce, robiąc zakupy, chętnie przy okazji zatankują do pełna swoje samochody. Zaczęły więc na wyścigi otwierać przymarketowe stacje, najczęściej samoobsługowe, na których można zatankować auto taniej niż na normalnej stacji paliw. Własne stacje mają m.in. Carrefour, Intermarche, Tesco, Auchan i E.Leclerc.
W Polsce istnieje obecnie blisko 7 tys. stacji benzynowych, z czego tylko 200 prowadzą sieci handlowe - to tylko 2,7 proc. całego rynku. Z raportu Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego wynika, że w ciągu roku sprzedawane są tam paliwa za ponad 4 mld zł - to aż 6 proc. wartości całego rynku.
