Mobilni kasjerzy zaopatrzeni w tablety pojawią się na początku w 30 największych salonach Empik w Polsce - w Gdańsku, Krakowie, Wrocławiu, Warszawie, Lublinie, Poznaniu i Olsztynie. Zaopatrzeni w tablety i terminale do kart płatniczych będą doradzać klientom, pomogą im znaleźć szukany towar, będzie też można u nich zapłacić za zakupy.
- Klienci oczekują szybkiej i fachowej obsługi - nie chcą tracić czasu w kolejkach do kas czy na poszukiwanie między półkami sprzedawcy, który odpowie na ich pytania. Stale poszukujemy nowych rozwiązań i narzędzi, dzięki którym proces sprzedaży zostanie maksymalnie skrócony - mówi Olaf Szymanowski, prezes zarządu Empiku.
Empik liczy na to, że wprowadzenie mobilnych kasjerów rozwiąże problem ogromnych kolejek do kas w ich salonach. Aby wyeliminować ten problem, w największych salonach będzie pracowało nawet po ośmiu mobilnych kasjerów. Nowa usługa jest wprowadzona na stałe. - Jeśli się sprawdzi, wprowadzimy ją we wszystkich naszych salonach w całym kraju. Decyzję podejmiemy w przyszłym roku - tłumaczy Monika Marianowicz.
Inne sieci też walczą z kolejkami
Kolejki do kasy i tłum w sklepach to zwłaszcza w okresie przedświątecznym poważny problem dla sieci handlowych, które starają się z tym walczyć. Uległa temu nawet Biedronka - największa sieć sklepów w Polsce, która jest też jedyną, gdzie za zakupy nie można płacić kartą. Od 21 października we wszystkich sklepach Biedronki za zakupy można płacić smartfonem - na razie płatności mobilne w sklepach mogą realizować tylko klienci mający konta w Aliorze, Getin Banku i Pekao.
Ciekawy system wprowadziła też sieć E.Leclerc - w swoim markecie w Gdańsku francuska sieć hipermarketów wprowadziła wózki sklepowe wyposażone w specjalne skanery. Jak to działa? Wkładając zakupy do wózka, klienci automatycznie sprawdzają ceny produktów i kontrolują wysokość rachunku. A po dojściu do kasy nie muszą już wykładać artykułów z koszyka, ponieważ wartość zakupów jest sczytywana bezpośrednio ze skanera.
