"Black Friday" w Empiku, czyli promocja z gwiazdką na wszystko

W piątek 29 listopada we wszystkich sklepach Empik w ramach akcji promocyjnej na wzór amerykańskiego Black Friday klienci będą mogli kupić trzy produkty, płacąc tylko za dwa. Hasło reklamowe "2+1 na wszystko" wprowadza jednak klientów w błąd. Dlaczego?

W całostronicowych reklamach w gazetach Empik reklamuje się hasłem: "Black Friday w Polsce? Tylko w salonach Empik. 2+1 na wszystko". I tu pojawia się gwiazdka z adnotacją: "nie dotyczy multimediów, prasy, biletów, artykułów impulsowych i kart prezentowych". Slogan wprowadza zatem klientów w błąd.

Tak nie uważa Monika Marianowicz, rzecznik prasowy Empiku. - Książki stanowią 40 proc. naszej oferty, a promocją 2+1 objęte jest kilkanaście tys. artykułów - mówi. Promocja nie dotyczy też gier, programów komputerowych, konsol ani akcesoriów z nimi związanymi. Udało nam się dowiedzieć, że nie ma górnego pułapu cenowego dla gratisowej rzeczy. Klient, który wybierze trzy produkty, zapłaci za dwa, ale za darmo otrzymuje ten najtańszy.

Skąd pomysł z przeprowadzeniem Black Friday w Polsce? Analiza wyników sprzedaży w tym dniu w poprzednich latach jednoznacznie wskazuje, że duża grupa klientów Empiku właśnie od ostatniego piątku listopada rozpoczyna intensywne poszukiwania świątecznych prezentów - mówi Olaf Szymanowski, prezes Empiku. I dodaje: -Ten trend umacnia się z roku na rok. W 2012 r. odnotowaliśmy 32,7-proc. dynamikę ilości sprzedanych produktów. Zatem to zachowania konsumenckie wyznaczają start sezonu świątecznego i zmotywowały nas do otwartego komunikowania idei Black Friday na polskim rynku.

Więcej o: