TUI ostrzega turystów: Jedziesz do Grecji? Zabierz dużo gotówki!
Rzeczniczka znanego niemieckiego biura podróży powiedziała, że komentarz Bruchmuellera to reakcja na setki pytań od zdenerwowanych klientów, którzy wykupili wczasy w Grecji i nie wiedzą, co się stanie z ich wyjazdem w związku z zawirowaniami w tym kraju. - Od czasu wyborów w maju i tej całej debaty na temat wyjścia Grecji ze strefy euro nasi klienci obawiają się o to, co stanie się z ich pieniędzmi, gdy już będą w Grecji - mówi Anja Braun z TUI w rozmowie z Reutersem.
Jak pisze dziennik "Ekathimerini", turystyka jest kluczową częścią greckiej gospodarki odpowiadającą za 20 proc. greckiego PKB. Dlatego Greków mocno zmartwiły informacje greckiego banku centralnego z piątku - wynika z nich, że w pierwszym kwartale tego roku wpływy z turystyki zmalały o 15 proc. w stosunku do analogicznych danych sprzed roku.
To oczywiście wpływ kryzysu w Grecji i niepewności co do przyszłości Aten. Dostrzegają to też biura turystyczne i linie lotnicze, które zanotowały spadek rezerwacji na loty i wycieczki do Grecji o ponad 1/3 w skali roku. Jak mówi przedstawiciel TUI, Niemcy, najczęściej wyjeżdżająca do ciepłych krajów europejska nacja, zamiast Grecji częściej decydują się na wczasy w Hiszpanii i Turcji. Aby zachęcić turystów do Grecji, biura obniżają ceny, a nawet decydują się na bardziej kontrowersyjne metody. Przykład? Konkurencyjne biura podróży Thomas Cook i Rewe opublikowały jakiś czas temu w niemieckiej prasie wspólne ogłoszenia, w których zachęcają turystów do wakacji w Grecji.
- Grecja jest dla nas bardzo ważną destynacją. Nie ma powodów, aby się tam nie udawać na urlopy, zwłaszcza że Grecy czekają z otwartymi ramionami na niemieckich turystów - uspokaja nastroje Anja Braun z TUI.
Co zmieni się dla osób jeżdżących do Grecji, jeśli ten kraj wróci do drachmy? Brauchmueller przyznaje, że biura podróży będą wówczas renegocjowały umowy z hotelami, jednak nawet wtedy euro pozostanie główną walutą rozrachunkową, tak jak w przypadku Egiptu czy Tunezji.
Kilka dni temu ekonomiści Barclays ostrzegli, że jeśli Grecja opuści strefę euro, turyści mogą się tam spotkać z niedoborem żywności i paliwa. Możliwe jest także wprowadzenie limitów na ilość pieniędzy, jakie zagraniczni turyści będą mogli wwieźć do Grecji i z niej wywieźć.
Polskie browary stawiają na Radlera. Piwo z lemoniadą podbije polski rynek? >>
-
Wielki wyciek danych. Miliony loginów i haseł trafiło do sieci. Na liście banki i serwisy pocztowe
-
Prezes Chemeko-System zatrzymany. "To uderzenie prokuratury Ziobry w wizerunek premiera"
-
Wznosi się ponad chmury. Joanna Biedermann i jej dwie największe pasjeMATERIAŁ PROMOCYJNY
-
Wyciekły dane kart jednego z polskich banków. Masz taką? Już nią nie zapłacisz
-
Polacy po nim depczą, a Niemcy kupują po 1000 euro. Najdroższe warzywo świata rośnie u nas
- Eksperci apelują o pilną dyskusję nad rozwojem sztucznej inteligencji. Widzą duże zagrożenie
- Były wiceminister od afery o ślubny ciągnik opublikował oświadczenie. Taki majątek ma Norbert Kaczmarczyk
- Granica polsko-niemiecka. To już pewne. Będą wzmożone kontrole w pociągach i komunikacji lotniczej
- Tymi banknotami nie zapłacisz w sklepie. Nadają się tylko do wymiany, choć i tu są wyjątki
- Chińscy cyberszpiedzy atakują USA przez routery. Szukają danych "na wypadek wojny"