Polacy polubili piwo z lemoniadą. Radler bije rekordy

W ciągu miesiąca Grupa Żywiec sprzedała taką ilość piwa Warka Radler, jaką zamierzała sprzedać w ciągu roku.

Wprowadzenie Radlera - popularnego w Europie miksu piwa z lemoniadą - okazało się najlepszą innowacją w historii firmy. - Sprzedaż w Polsce pobiła dotychczasowe wyniki podobnych inicjatyw w regionie - mówi rzecznik Grupy Żywiec Sebastian Tołwiński.

Warka Radler składa się w 40 proc. z piwa, w 60 proc. z lemoniady z soku cytrusowego. Ma 2 proc. alkoholu. Grupa Żywiec podkreśla, że Polacy coraz częściej wychodzą poza tradycyjne piwa jasne pełne, które zdominowały rynek, i szukają nowych, odmiennych smaków. - Radler poszerza segment piwa. Radlera kupują dorośli konsumenci, którzy do tej pory nie dotykali piwa, a nawet osoby, które stroniły od napojów alkoholowych w ogóle. To niezwykle ważne na nasyconym rynku, jakim jest Polska - mówi Przemysław Dzierbicki, który w Grupie Żywiec odpowiada za Radlera.

Piwo z lemoniadą to przebój tego sezonu. Takie piwo pod nazwą Lech Shandy wypuściła też Kompania Piwowarska (tu proporcje piwa z lemoniadą są pół na pół). Nieco inną drogą poszedł Carlsberg, który zaoferował konsumentom napój piwno-jabłkowy Somersby. Swoje piwo na lato pod nazwą Perła Summer (z sokiem jabłkowym i miętą) wypuściły także Browary Lubelskie.

Branża nie zdradza konkretnych wyników sprzedaży. - Nasze wstępne wyniki wskazują, że konsumenci bardzo dobrze przyjęli Somersby. Jednak pełna ocena startu tego produktu wraz z wynikami sprzedaży będzie możliwa po sezonie - wyjaśnia Melania Popiel z Carlsberga.

Tymczasem Grupa Żywiec nie zasypia gruszek w popiele. Tydzień temu firma wprowadziła na rynek kolejną nowość - piwo Desperados Red z dodatkiem guarany. Do końca roku planuje wypuścić jeszcze jedno nowe piwo.

Piwa specjalne stanowią już 6 proc. polskiego rynku piwa i liczba ta rośnie (w ostatnim roku o prawie 50 proc.). W ramach tej kategorii 60 proc. to piwa smakowe. Cały rynek piwa w Polsce wzrósł w zeszłym roku o 4 proc., tegoroczny wzrost szacowany jest na 2-3 proc.

Polskie browary stawiają na Radlera. Piwo z lemoniadą podbije polski rynek? >>

Więcej o: