Biedronka otworzyła sklep nr 2000. Superpromocji nie ma

47-calowe telewizory Philips za 1499 zł i odkurzacze po 70 zł - to główne promocje, jakie sieć Biedronka zaproponowała klientom z okazji otwarcia swojego sklepu nr 2000 w Łodzi. Nie potwierdziły się nieoficjalne informacje od dostawców - promocje na towary dostępne są tylko w łódzkim sklepie, a nie w całej Polsce.

Jak donosi portal Lodz.gazeta.pl, mieszkańcy Łodzi i okolic spragnieni okazyjnych zakupów i promocyjnych cen dosłownie szturmują nowo otwarty sklep Biedronki przy ul. Rokicińskiej. Na parkingu przed dyskontem stoi kolejka niemal dwóch tysięcy aut, a cała ulica jest zakorkowana - czytamy w relacji w lokalnym łódzkim serwisie "Gazety Wyborczej". Oprócz telewizorów i odkurzaczy największym wzięciem klientów cieszą się rowery górskie po 150 zł.

Czytaj też: Polak na otwarciu hipermarketu, czyli dantejskie sceny, przepychanki i połamane kończyny

Nie potwierdziły się więc nieoficjalne informacje, jakoby Biedronka z okazji jubileuszowego otwarcia planowała wielką ogólnopolską promocję, w ramach której ceny wszystkich produktów we wszystkich sklepach w Polsce zostałyby obniżone o 50 proc. O promocji pierwszy napisał "Puls Biznesu" w połowie sierpnia. W publikacji gazety mogliśmy przeczytać, że mogłaby to być podobna promocja do tej, jaką Jeronimo Martins - właściciel Biedronki, przeprowadził 1 maja w Portugalii w tamtejszej sieci Pingo Doce - wówczas ceny były ścięte o połowę, gdy rachunek z zakupów przekraczał 100 euro. "Puls Biznesu" informował jednocześnie o tym, że Biedronka miałaby wymusić na swoich dostawcach partycypowanie w kosztach promocji poprzez jeszcze większe obniżenie cen. Dla dostawców oznaczałoby to spore straty finansowe. Kilka dni temu informację tę nieoficjalnie potwierdził nam jeden z dostawców sieci proszący o anonimowość. Jak się okazało, ogólnopolskiej promocji jednak nie będzie. Z okazji promocji Biedronka prowadzi od września akcję "produkty dnia w niesłychanie niskiej cenie". W jej ramach każdego dnia Biedronka oferuje inny produkt, np. słodycze lub proszki do prania. Biedronka prowadzi też specjalny konkurs dla klientów sklepu, w którym można wygrać bony na zakupy w Biedronce o wartości do 2 tys. zł.

"Pragniemy podkreślić, że sieć Biedronka od początku działalności rozwija długoterminowe partnerstwa z polskimi dostawcami. Obecnie współpracujemy z blisko 500 dostawcami. Ze 100 producentami współpracujemy od ponad 10 lat. W sklepach sieci Biedronka 9 na 10 produktów pochodzi od polskich producentów" - czytamy w komunikacie przesłanym nam w sobotę przez biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

Czytaj też: Biedronka otwiera sklep numer 2000. Będzie wielka promocja w całej Polsce?

Biedronka rośnie w siłę

W ostatnich latach należący do portugalskiej spółki Jeronimo Martins dyskont rozwija się w błyskawicznym tempie. Portugalska spółka weszła do Polski w 1997 roku, od tej pory co roku jej sieć rośnie o kilkaset sklepów. W 2007 roku w Warszawie otwarto sklep numer 1000, w 2010 - sklep numer 1500 w Poznaniu. Biedronka chce utrzymać to tempo i w 2015 roku chce mieć w Polsce 3000 sklepów.

Będzie się to wiązało z ogromnymi wzrostami sprzedaży. Z analizy banku Espirito Santo wynika, że w 2015 roku udziały Biedronki w rynku sieci handlowych zwiększą się z 16 do 20 proc., a sprzedaż tylko w 2012 roku wzrośnie o 17 proc. w skali roku. Pod znakiem wzrostów będą też upływały kolejne lata - według wyliczeń Espirito Santo notowane wzrosty będą na poziomie 14 proc. w skali roku.

Zobacz wideo
Więcej o: