Dlaczego ci antyczni Grecy trzymają w rękach... laptopa? Wyjaśniamy [ZDJĘCIE DNIA]
W internecie krąży bardzo tajemnicze zdjęcie. Przedstawia starożytną rzeźbę , na której wyraźnie widać osobę, która trzyma coś, co do złudzenia przypomina laptop. A druga z osób wyraźnie go otwiera (lub zamyka). Na fotografii przedstawiono "Rzeźbę nagrobną intronizowanej kobiety wraz z pomocnikiem" (naiskos), znajduje się... w USA, w J. Paul Getty Museum założonym w Malibu w roku 1974. Wśród zasobów muzeum znajdują się klasycznej obiekty starożytne pochodzące z Grecji, Rzymu i Etrurii.
Przeczytaj też: Teoria spiskowa dotycząca... WiFi
Czy rzeźba przedstawia dowód na to, że w czasach antycznych znane były współczesne rozwiązania techniczne? Czy na rzeźbie uwieczniono dowód na to, że na Ziemię przybyli kiedyś Obcy i podzielili się z nami swoją technologią? Przecież nie dość, że wyraźnie widzimy laptopa, to widoczne są w nim otwory. Czyżby miały to być porty USB, zasilania?
Jeśli tego się spodziewaliście, będziecie rozczarowani. Oto cztery dowody na to, że przedmiot powyżej nie jest laptopem.
1. Szkatułka z biżuterią. Skoro rzeźba przedstawia zupełnie realistyczną sytuację dlaczego doszukiwać się w niej czegoś "pozaziemskiego". Widzimy po prostu pomocnika podającego pudełko swojej królowej.
2. To falsyfikat lub replika. Nagrobki charakterystyczne dla okresu starożytnego noszą nazwę stela. Mają postać czworokątną, rzeźba nie przedstawia więc całości. Nie wiemy nawet czy jest to replika (co mogłoby tłumaczyć obecność dziur), czy wręcz falsyfikat.
3. To... żart. Podobny do tego, jaki widnieje na katedrze w hiszpańskiej Salamance. Astronauta, którego widzicie poniżej faktycznie widnieje na budynku, nie został tam jednak umieszczony 200 lat temu, to żart konserwatora.
Fot. za http://absurdalium-centaurka.blog.pl/
4. To faktycznie znane dziś nam urządzenie. Czyli... tablet. I to jeszcze ze znanym i dziś... stylusem. Chodzi oczywiście o tabliczkę z metalowym rylcem wypełnioną woskiem. Były popularne w starożytnym Rzymie i służyły niemal dokładnie do tego, do czego używamy dziś laptopów: do pisania, głównie listów.
Fot. PICASA/Wikipedia
Wydaje się więc całkiem prawdopodobne, że rzeźba widoczna powyżej jest zupełnie autentyczna i przedstawia osobę sięgającą po biżuterię lub czytającą list. Chyba, że macie lepsze wytłumaczenie.
Kolosy mórz - poznaj te najbardziej mityczne
[ na podstawie: Daily Mail, Forbes ]
-
Centra handlowe, siłownie i hotele otwarte od lutego? Minister podaje warunki. Decyzje lada dzień
-
Kosztowne porządki w Białym Domu. Pół miliona dol. na sprzątanie. "Nie widzieliśmy czegoś takiego"
-
Albicla w oparach absurdu. Portal "bez cenzury" usuwa konta "niewygodnych" dziennikarzy
-
Rosja. Jak wygląda "pałac dla Putina"? Aktywista: byłem tam, sala "aqua-disco" z fontanną i basenem
-
Po restauratorach swoje biznesy otwierają właściciele klubów. Interweniują policja i sanepid
- Włochy nakazują TikTokowi blokadę części kont. Powodem śmierć 10-latki, która wzięła udział w wyzwaniu
- Cyberpunk 2077 "pobił wszelkie rekordy". Gra otrzymała pierwszą dużą aktualizację
- Co z obostrzeniami? Media: Rząd 1 lutego otwiera sklepy w galeriach. Co z resztą branż? "Nic spektakularnego"
- "Lokal za grunt". Prezydent podpisał ustawę. Kiedy zacznie obowiązywać?
- Ulga dla młodych 2021. Dla kogo zerowy PIT? Ile wynosi limit zarobków w 2021 roku?