Gadżet dnia - zielona ładowarka do telefonów
No dobrze. Jest sztuczna, ale nie widać tego od razu. Poza tym, prawdziwa, czy nie i tak wprowadza czwarty kolor do technologicznego otoczenia.
A przede wszystkim, o czym nie wolno zapominać, Grassy Lawn Charging Station to ładowarka, a w zasadzie rozgałęziacz, do którego wpina się ładowarki. Dzięki temu można uzupełniać baterie kilku urządzeń na raz, nie musząc jednocześnie patrzeć na plączące się wszędzie kable i końcówki.
Elastyczne zielone źdźbła utrzymają urządzenia w bezpiecznej pozycji na wierzchu "trawy". Producent obiecuje, że nie trzeba ich będzie szukać na dnie doniczki. No i wyglądają, jakby wyłaniały się z ziemi.
Rozgałęziacz - ładowarka kosztuje w serwisie ThinkGeek niecałe 25 dolarów. To chyba niewiele jak za ocieplenie zwykle zimnego otoczenia gracza/biznesmena?
[za ThinkGeek]
Łukasz Cichy
-
Lidl i Aldi sprzedają "laguny". "Nie ma się czego bać!"
-
Ponad 40 proc. wzrostu PKB w czasie globalnego kryzysu. "El Dorado 2020". Co się stało w Gujanie?
-
Niemieckie badania: Po zakażeniu koronawirusem przeciwciała szybko znikają
-
Majówka w hotelu? Rząd zakazał, a nielegalny wynajem kwater kwitnie. "Powiemy, że jest pan rodziną"
-
Flying Tiger uruchamia sprzedaż online. Zakupy będą wysyłane z Danii
- Podatek od wynajmu. Kto musi płacić za to, że wynajmuje lokal mieszkalny innym?
- Otwarcie przedszkoli i żłobków już w poniedziałek. Co ze świadczeniem opiekuńczym?
- Ile kosztował nas lockdown? Na pomoc dla biznesu wydano dwa razy tyle, co na całe 500+
- Po wydaleniu 18 dyplomatów Czechy planują wykluczyć rosyjski Rosatom z przetargu. Chodzi o elektrownię atomową
- Prof. Ewa Łętowska o sprawie frankowiczów: Banki złamały prawo