Za dwa lata Android przegra z Windows Phone?
Ten zaskakujący wniosek firma popiera interesującymi argumentami: raport opracowany został na podstawie danych z 51 rynków krajowych, nie tylko z bogatych rynków Stanów Zjednoczonych i Europy. Telefony Nokii dominują ciągle w segmencie tanich telefonów pozbawionych wyszukanych funkcji internetowych i wg oceny analityków Pyramid uzupełnienie telefonów Nokii o telefoniczną wersję Windows, może dać obu firmom dużą przewagę rynkową.
Argumentem przeciwko dominacji Apple i Blackberry jest realizowane w obu firmach łączenie produkcji sprzętu i oprogramowania - ani BlackBerry ani Apple nie udostępnia swojej platformy programowej innym producentom telefonów. Obie te firmy nie są też zainteresowane produkcją tanich telefonów na zasadzie "duży obrót - mały zysk". Nawet jeśli powstanie "iPhone nano", nie zapłacimy za niego złotówki przy podpisaniu umowy o najniższy abonament.
Późne wejście na rynek Windows Phone może mu dać niespodziewaną przewagę na rynku, podobną, jaką miał iPod wobec innych odtwarzaczy MP3 - przyciągnął uwagę kupujących nową jakością na rynku.
Nie wiadomo tylko, czy programistom z Redmond uda się tę nową jakość dostarczyć.
[za Pyramid Points]
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Niemcy zmieniają zasady obostrzeń. Do sklepu tylko po wcześniejszej rejestracji
-
Stopa życiowa Polaków wypada blado na mapie UE. Jeśli chcemy dogonić Niemców, szykujmy się na maraton [WYKRES DNIA]
-
Groźny wirus zabija konie w Europie. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski 2021
-
Rząd wprowadza obostrzenia. Lockdown w woj. pomorskim. Trzy kolejne województwa na liście alarmowej
- Na świecie trwa wyścig o auto przyszłości. Tesla ucieka konkurentom. Niemieckie koncerny mocno w tyle
- "Patodeweloperka" w Polsce. Krasoń: Powiedzmy wprost, te mieszkania się sprzedają
- Zakaz handlu. Czy jutro jest niedziela handlowa? Gdzie zrobić zakupy 7 marca?
- Polscy żołnierze na zdjęciach w hełmach z Photoshopa. Ukryty został sprzęt z lat 70. ubiegłego wieku
- Wielka Brytania. Gdy zobaczył "lewitujący" statek, był oszołomiony. Ale uwiecznił nietypowy miraż u wybrzeży Kornwalii