Olbrzymi sterowiec w przyszłym roku wzbije się w niebo
Maszyna ta była częścią wojskowego programu badawczego, który miał zaowocować stworzeniem sterowca mogącego przewozić ponad 500 żołnierzy wraz ze sprzętem i ich pojazdami. Niestety, ze względów technicznych, maszyna ta nie mogłaby wzbić się na duże wysokości, a tym samym byłaby łatwym celem nawet dla piechoty wyposażonej w przenośne wyrzutnie rakiet.
Pomysł armii postanowiła wykorzystać firma Aviation Capital Enterprises. We współpracy z korporacją Lockheed, już w przyszłym roku dostarczy ona pierwszy gigantyczny sterowiec. Będzie nim P-791 SkyTug, którego odbiorca póki co pozostaje nieznany. Maszyna ta ma mieć udźwig rzędu 20 ton. Jej kolejne wersje mają go zwiększyć do kilkuset ton. SkyTug będzie sterowcem startującym pionowo, i jak zaznacza producent, tańszym od helikoptera. Co ciekawe, P-791 może startować nawet z wody i nieutwardzonych powierzchni dzięki specjalnym kurtynom powietrznym. Kolejną ciekawostką są silniki mogące pełnić funkcję "przyssawek". Oznacza to, że sterowiec nie musi nigdzie cumować, gdyż po prostu przyklei się do ziemi.
-
Złe dane z porodówek w Polsce. Wyrwa demograficzna? Przeradza się w przepaść [WYKRES DNIA]
-
COVID-19. Szczepienia w Wielkiej Brytanii. Wirusolożka z Oxfordu: Ogromne efekty
-
Rząd szuka pieniędzy? Przeniesie pieniądze Polaków z OFE i pobierze prowizję. "Perspektywa tygodnia"
-
Ulga na dziecko może być mniejsza o kilkaset złotych. Sprawdź, jak tego uniknąć
-
Niemcy. Zaskakujący efekt pandemii koronawirusa. Boom na akcje. "Sensacyjny rozwój"
- Mazowsze. Mieszkanie za 300 tys. zł, a taras za 200 tys. "W epidemii jest na wagę złota"
- Sprzedają po kawałku Puszczę Amazońską. Działki są nielegalnie wystawiane na Facebooku
- Deweloper "warszawskiego Hongkongu" odpowiada na krytykę
- 1270 km2 lodu oderwało się od lodowca szelfowego. Pierwsze pęknięcia pojawiały się już dekadę temu
- Niemcy. Sklepy chcą spalić pół miliona ubrań i butów. Wychodzi taniej, niż oddać je biednym