Androida blaski i cienie
Specjaliści z firmy Inforna twierdzą, że do 2015 roku telefonów z systemem Android używać będzie pół miliarda osób. Wzrost mobilnej platformy Google'a spowodowany będzie utratą przewagi Nokii, twierdzą analitycy.
Nokia traci
Według wyników badań Inforna, fiński producent w ciągu najbliższych pięciu lat ma stracić niemal 20 proc. udziału w rynku. Jak podaje serwis Telegraph - w 2009 roku urządzenia z Symbianem stanowiły ponad połowę (52 proc) rynku, natomiast do 2015 roku będzie ich 32%. Android "przegoni" natomiast Symbiana już za dwa lata. Specjaliści z Inforna dodają, że Nokia może uniknąć tak dramatycznego spadku, jeśli zmieni swoją strategię rozwijania Symbiana. Sugerowany kierunek który powinni wybrać Finowie to szeroko zakrojona współpraca z innymi producentami.
Jak widać, eksperci z różnych stron wróżą Androidowi dość szybką dominację na rynku. Jest jednak pewien czynnik, który może przyczynić się do spowolnienia jego impetu.
Kluczowy element - aplikacje
Teza: sprzęt jest tak dobry, jak dobre jest na niego oprogramowanie. O sile smartfona decyduje więc ilość i jakość aplikacji. Android Market rozwija się bardzo dynamicznie, wchodząc na coraz to nowe rynki (ostatnio ogłoszono, że płatne aplikacje dostępne będą między innymi w Polsce). Właśnie w aplikacjach leżeć może jednak największa słabość Androida. I nie chodzi tu bynajmniej o cechy ilościowe lub jakościowe, lecz o wersje systemu operacyjnego.
Jak wiadomo, na rynku znajduje się wiele urządzeń z różnymi wersjami Androida. Co za tym idzie - deweloperzy muszą dbać o to, by ich aplikacje zgodne były zarówno z wersją 1.6, jak i najnowszą 2.2. Właśnie niekompatybilność aplikacji lub konieczność utrzymywania zgodności ze wszystkimi wersjami systemu może okazać się wewnętrzną bombą zegarową, która przyczyni się do zahamowania jego wzrostu.
Na rynku smartfonów sporo się dzieje. Pojawiają się kolejne systemy operacyjne - dziś premierę ma Windows Phone 7 Microsoftu, za chwilę możemy zobaczyć urządzenia działające pod kontrolą WebOS. Stawianie długoterminowej prognozy wymaga uwzględnienia uwzględnienia także innych czynników, których nie da się zmierzyć statystycznie; na przykład dotyczących właśnie aplikacji.
Jak myślicie, Android pokona w ciągu 2 lat Nokię, króla rynku?
Joanna Sosnowska
-
Złe dane z porodówek w Polsce. Wyrwa demograficzna? Przeradza się w przepaść [WYKRES DNIA]
-
COVID-19. Szczepienia w Wielkiej Brytanii. Wirusolożka z Oxfordu: Ogromne efekty
-
Rząd szuka pieniędzy? Przeniesie pieniądze Polaków z OFE i pobierze prowizję. "Perspektywa tygodnia"
-
Ulga na dziecko może być mniejsza o kilkaset złotych. Sprawdź, jak tego uniknąć
-
Niemcy. Zaskakujący efekt pandemii koronawirusa. Boom na akcje. "Sensacyjny rozwój"
- Mazowsze. Mieszkanie za 300 tys. zł, a taras za 200 tys. "W epidemii jest na wagę złota"
- Sprzedają po kawałku Puszczę Amazońską. Działki są nielegalnie wystawiane na Facebooku
- Deweloper "warszawskiego Hongkongu" odpowiada na krytykę
- 1270 km2 lodu oderwało się od lodowca szelfowego. Pierwsze pęknięcia pojawiały się już dekadę temu
- Niemcy. Sklepy chcą spalić pół miliona ubrań i butów. Wychodzi taniej, niż oddać je biednym