70 cali Sharpa nie dla Europy
Jedną z firm, która ma w swojej ofercie gigantyczne telewizory jest Sharp. Producent właśnie rozpoczyna promocję 70-calowego panelu LCD w USA. Jest to uzasadnione popularnością dużych odbiorników w tym kraju. W pierwszym kwartale tego roku 22,7 procent wszystkich sprzedanych paneli, stanowiły odbiorniki powyżej 50 cali. Amerykanie lubią wszystko co duże. Telewizory nie są tu wyjątkiem. Obecnie trwa moda na wymianę mniejszych paneli. Głównymi motorami napędowymi takich zakupów, jest chęć powiększenia przekątnej i polepszenia jakości obrazu. Co ciekawe w parze z gorączką zakupów nie idzie powiększanie wiedzy o nowościach.
Mężczyźni są bardzo zdezorientowani. Powiedzieli nam, że czują iż powinni wiedzieć czego chcą i o co prosić w kwestii dużych telewizorów, ale techniczny żargon ich zdezorientował
- tłumaczy Bob Scaglione z działu marketingu firmy Sharp U.S.
Wspominany 70-calowy model tego producenta najprawdopodobniej nie pojawi się w Europie. Nie chodzi o dyskryminację klientów z tego regionu, ale czysty biznes. Po pierwsze nasz rynek cierpi jeszcze z powodu kryzysu. Drugim powodem omijania Europy, jest wielkość domów i mieszkań. Amerykanie mają więcej miejsca na płaskie panele.
Argument jest dość silny O ile w domku jednorodzinnym 70 cali może się jeszcze sprawdzić, o tyle w większości polskich mieszkań taki panel wyglądałby groteskowo.
Źródło: TechRadar
Szymon Adamus
-
Ulga na dziecko nie dla wszystkich. Kluczowe progi dochodowe. Ile wynoszą w przypadku PIT za 2020 rok?
-
Rządowy pełnomocnik ds. szczepień: Pfizer zmienił zasady gry. Mamy odpowiedź koncernu
-
Minister Finansów z apelem do Polaków. "Wyciągajmy oszczędności i używajmy na konsumpcję i inwestycje"
-
Polska i Wielka Brytania po brexicie. Anna Clunes: ogromne szanse, szczególnie w dziedzinie handlu
-
Polskie górnictwo na skraju bankructwa. "Nie ma pieniędzy na czternastki ani marcowe wynagrodzenia"
- Amanda dotarła na Mierzeję Wiślaną. To pierwszy taki transport w historii. Tysiące ton kamieni
- Akcja #SzczepimySię. Rząd ostrzega przed fałszywymi profilami na Twitterze
- Google może "zbanować" Australię. Firma grozi wyłączeniem swoich usług. "Nie odpowiadamy na groźby"
- Przez "bestię ze Wschodu" wzrosły ceny prądu. Kiedy zobaczymy podwyżkę na rachunkach?
- Imperium Donalda Trumpa ma kłopoty. Pandemia uderzyła mocno. Duże spadki przychodów, choć jest wyjątek