W iOS 9 pojawia się nowy tryb zarządzania energią. Specjalnym przełącznikiem wyłączymy niektóre funkcje systemu (np. push w mailach), żeby oszczędzać baterię.
Moda na selfie trwa. W nowym iOS 9 znajdziemy więc specjalny folder, do którego automatycznie będą trafiać autoportrety. A dokładniej - tam będą trafiać zdjęcia zrobione przednim aparatem - jeśli zrobicie nim zdjęcie ściany, ono także trafi do folderu selfie.
Nowością jest też folder zrzuty ekranu. Mała zmiana, ale pozwoli na łatwe odnajdywanie zrobionych screenów.
Pola poleceń w różnych aplikacjach są powiększone, a czcionki trochę zmniejszone.W ten sposób polecenia zajmują więcej miejsca na ekranie.
Zmianie uległ też ekran przełączania się między otwartymi aplikacjami. Teraz animacja wygląda trochę jak przerzucanie kartek w książce. Opisy aplikacji przeniesione zostały z dołu do góry, a same miniaturki zajmują więcej miejsca na ekranie.
A dokładniej - Passbook zamienia się w Wallet, czyli w portfel. W aplikacji Passbook można było trzymać m.in. karty lojalnościowe czy karty pokładowe. Ale widać, że Apple silnie będzie forsować swoją usługę płatności mobilnych, czyli Apple Pay. Stąd Passbook zostanie zastąpiony przez Wallet. Wnętrze aplikacji nie uległo zmianie.
Wyszukiwanie systemowe Spotlight do tej pory można było uruchomić na każdym ekranie, wystarczyło wykonać lekki gest od góry ekranu w dół. Ta opcja pozostaje, ale dodatkowo pojawia się więcej opcji jeśli na ekranie głównym przesuniemy się w prawą stronę. To taki "hub" - znajdziemy tam podpowiedzi i sugestie Siri dotyczące wyszukiwania ludzi czy aplikacji.
Aplikacje w iOS 9 zaczynają się ze sobą porządnie komunikować. Jeśli jestem np. w Poczcie, ale akurat dostanę SMS-a i postanowię sprawdzić, kto i co do mnie pisze i przełączę się do aplikacji wiadomości, to będę mogła łatwo powrócić do Poczty. Na górze ekranu po lewej stronie pojawia się opcja "Wróć" - klikając tam zostaniemy przeniesieni do poprzedniego programu.
Apple postanowił dać nam coś na kształt Google Now. Jeśli w kalendarzu wpiszemy godzinę i dokładny adres spotkania, to - tak jak robi to inteligentny asystent Google - będziemy otrzymywać powiadomienia, że czas już wyjść. Podpowiedzi te mają uwzględniać ruch drogowy oraz aktualną pogodę.