Grafika dołączona do tej wiadomości pozwala sprawdzić, czy mamy wadę wzroku. Oczywiście nie zastępuje ona wizyty u okulisty, które warto umawiać przynajmniej raz do roku. Szczególnie, jeśli codziennie pracujemy z komputerem. Mimo to, warto przyjrzeć się obrazkowi stworzonemu przez doktor Aude Olivę, który ukazał się w magazynie New Scientist.
Jak działa grafika? Siedząc w normalnej odległości od monitora, osoba ze zdrowym wzrokiem będzie na nim widziała Alberta Einsteina. Jeśli natomiast widzimy Marylin Monroe, zdecydowanie powinniśmy się udać do okulisty. Osoby ze zdrowymi oczami powinny zobaczyć aktorkę po oddaleniu.
Niedowiarkom możemy powiedzieć, że sami sprawdziliśmy tę grafikę. Ona rzeczywiście działa. Zobaczcie więc sami czy powinniście się zgłosić do lekarza. Wadę wzroku, wbrew pozorom, czasem łatwo jest przegapić. Szczególnie kiedy przyzwyczaimy się do niej.
Kolejne zdjęcia tego typu można znaleźć na stronach internetowych MIT .