Zespół naukowców z Columbia University opracował nowy wynalazek, który nazwano mChip. Jak wskazuje jego nazwa, jest to urządzenie, w którym znajdziemy specjalny czip. Potrafi ono wykryć obecność wirusa HIV w organizmie czy zarażenie syfilisem. Na dodatek robi to w zaledwie piętnaście minut.
Największą zaletą urządzenia jest jednak jego koszt. Jeden mChip kosztować ma sto dolarów. Wynalazek ma wkrótce zadebiutować w Rwandzie. Jest on ponadto prawie niezawodny. Wynalazek ma mieć wykrywalność na poziomie 100%. Jedyną wymienioną wadą jest to, że w przypadku 4-6 osób na sto badanych, może on pokazać wynik pozytywny, kiedy w rzeczywistości jest on negatywny. Z całą pewnością nie jest to pomyłka, której ktokolwiek chciałby doświadczyć.