Odkrycie jest o tyle istotne, iż z powodzeniem może zastąpić tradycyjne lekarstwa, których częste i niekontrolowane stosowanie może być niezdrowe dla organizmu - tym bardziej, jeśli są to antybiotyki. Opracowana metoda jest nie tylko skuteczna, ale co równie ważne, wirusy nie mogą się na nią uodpornić.
Metoda leczenia o nazwie DRACO (Double-stranded RNA Activated Caspase Oligomerizer), polega w uproszczeniu na "zmuszaniu" zarażonych komórek organizmu do popełniania samobójstwa. Ingeruje ona w łańcuchy dwuniciowego RNA (dsRNA), posiadającego naturalną zdolność do zwalczania zawirusowanych komórek. Sprawia to, że ulegają one autodestrukcji, co jednocześnie oznacza, iż tracą możliwość rozmnażania się.
Przeprowadzone testy pozwoliły na zwalczenie grypy u myszy. Co najważniejsze, DRACO jest absolutnie bezpieczną metodą leczenia, ponieważ działa jedynie w przypadku zarażonych komórek. Oznacza to, że nawet w sytuacji, gdy lek zostanie podany osobie zdrowej, nie wywoła to żadnych szkód w jej organizmie.
Odkrycie badaczy z MIT jest bez wątpienia bardzo istotne z punktu widzenia medycyny. Jest w pewnym sensie uniwersalne i pozwala na zwalczanie wielu chorób w sposób praktycznie bezinwazyjny dla pacjenta. Jeśli dalsze testy potwierdzą skuteczność DRACO, jest szansa, że już niedługo będziemy mogli wyrzucić z domów tradycyjne lekarstwa i antybiotyki oraz leczyć choroby, na które do tej pory nie znaleziono skutecznego lekarstwa.
[za: Popular Science]
