IBM buduje gigantyczny dysk

Nie wiadomo do czego posłuży. Nie wiadomo nawet dla kogo jest budowany. Wiadomo natomiast, że będzie jedyny w swoim rodzaju.

IBM rozpoczął prace nad budową systemu, składającego się z 200 tysięcy pojedynczych dysków, którego łączna  pojemność wynosić będzie niewyobrażalne 120 petabajtów (PB). Inaczej mówiąc, będzie on w stanie pomieścić 120 milionów gigabajtów danych! Ilość miejsca wystarczająca, aby przykładowo przechowywać około 24 miliardów plików mp3.

Tak duże przedsięwzięcie stawia jednak przed inżynierami wiele nowych wyzwań. Konieczne jest między innymi opracowanie oprogramowania, które będzie potrafiło współpracować z taką ilością dysków. Już teraz wiadomo, że IBM użyje nowego systemu plików o nazwie GPFS, dzięki któremu możliwe będzie zapisywanie i odczytywanie pojedynczych plików z wielu dysków, a także indeksowanie ich zawartości w krótkim czasie.

IBM wprowadzi przy okazji projektu nowy mechanizm tworzenia kopii zapasowych. Będzie on zabezpieczał system przed spowolnieniami i możliwymi awariami, poprzez odtwarzanie plików z "umierających" dysków na nowych napędach.

Istotnym problemem jest również ciepło generowane przez taką ilość połączonych ze sobą urządzeń. Zwykłe wiatraki nie będą w stanie zapewnić dyskom odpowiedniej temperatury do pracy, dlatego też inżynierowie będą musieli skonstruować specjalny system chłodzenia cieczą.

Możemy się tylko domyślać, kto jest tajemniczym klientem i do czego zostanie wykorzystana tak ogromna przestrzeń dyskowa. Bardzo prawdopodobną teorią jest, że za zleceniem stoi wojsko, które być może jest w trakcie budowy nowego superkomputera.

[za: Engadget ]

Więcej o: