LSM-100 wyposażono w laserowy sensor oraz w pięć diod, które odpowiadają za skanowanie dokumentów. Co prawda jakość zapisywanego obrazu to tylko 300 dpi, ale maksymalny format zapisu sięga wielkości A3, a mysz rozpoznaje pismo odręczne i zapisuje treść w postaci łatwej do edycji (np. do popularnego formatu .txt).
Wbudowany w LSM-100 skaner potrafi zapisywać pliki także w innych formatach - PNG, JPEG, TIFF, BMP, PDF a nawet XLS. Gryzoń ma niestety kosztować aż 150 dolarów netto, co raczej plasuje ją poza zasięgiem zwykłego użytkownika.