Zabójcza kolejka górska przeniesie cię na tamten świat

Kolejka górska, która w trakcie jazdy doprowadza do utraty przytomności i ostatecznie śmierci amatora mocnych wrażeń powstała póki co tylko na desce kreślarskiej i jako model. Twórca dowodzi jednak, że zbudowanie takiej instalacji jest możliwe.

Maksymalna prędkość kolejki miałaby dochodzić do 100 metrów na sekundę, czyli około 360 kilometrów na godzinę. Pasażer wagonika byłby poddawany wielokrotnemu przeciążeniu o sile nawet 10g, czyli dwukrotnie większej niż jest w stanie wytrzymać typowy człowiek i już tylko odrobinę więcej niż oczekuje się od pilotów samolotów.

Według planów, długość toru powinna wynosić niewiele ponad 7,5 kilometra, a wysokość konstrukcji zamknęłaby się w 510 metrach, czyli równowartości 2,2 warszawskich Pałaców Kultury i Nauki. Aby osiągnąć pożądany efekt, czyli utratę przytomności i pewny zgon, na trasie musiałoby się znaleźć aż siedem pętli o równomiernie malejącej średnicy.

Autorem tej ekstremalnej pod każdym względem kolejki górskiej o nazwie Euthanasia-coaster jest Julijonas Urbonas. Abstrahując od budzących wyobraźnię rozmiarów i osiągów maszyny, projekt jest jednak dość kontrowersyjny. Chodzi w końcu o uśmiercanie ludzi. Sam litewski projektant nazywa stworzoną przez siebie konstrukcję - maszyną do zabijania.

Więcej o: