Od paru dni użytkownicy strony mogą kupować wirtualne dobra właśnie za Facebook Credits, w dwóch przygotowanych na tę okazję grach: Collapse Blast oraz UNO Boost. I choć normalnie płacić można także poprzez PayPal bądź kartę kredytową, to gdy zalogujemy się na stronę za pośrednictwem konta na Facebooku, Facebook Credits będzie jedyna dostępna dla nas formą płatności. Całkiem sprytne posunięcie.
To na razie jedynie test, ale jeśli szefowie Facebooka zobaczą, że istnieje zapotrzebowanie na płacenie za pośrednictwem Facebook Credits, prawdopodobne jest, że zaoferują swoją walutę innym stronom internetowym. Korzyści są obopólne - portal Marka Zuckerberga miałby zarabiać na przeprowadzanych transakcjach 30%, zaś strona, która postanowiłaby korzystać z Facebook Credits, zaoferowałaby swoim użytkownikom prostszy sposób na kupowanie wirtualnych dóbr.
[via Inside Facebook]