Prawne utarczki między firmami trwają od ponad pół roku i odbywają się w kilkunastu krajach całego świata, w tym w sądach na Starym Kontynencie. Dotychczas ich końca widać nie było, ale w najbliższych tygodniach może się to zmienić. W sprawę wmieszała się bowiem Komisja Europejska.
Unijny organ ma zbadać, czy Apple i Samsung nie naruszyły obowiązujących przepisów antymonopolowych. W tym celu Komisja poprosiła firmy o przesłanie informacji na temat patentów, które wykorzystują w swoich urządzeniach mobilnych, a ściślej: technologii 3G oraz UMTS. Choć jest to standardowa procedura w tego typu sprawach, specjaliści podejrzewają, że może ona źle zakończyć się dla Samsunga i zmusić południowokoreański koncern do wycofania większości swoich skarg przeciwko Apple. Czy to położy kres tej batalii? Czas pokaże.
[via Reuters]