Próbna odsłona YouTube'a oparta na HTML5 jest już od jakiegoś czasu dostępna dla użytkowników, ale korzystanie z niej na dłuższą metę zasadniczo mijało się z celem. Odtwarzacz filmów w tym wydaniu był znacznie uboższy niż odsłona flashowa i nie pozwalał na komfortowe ich oglądanie. Dzięki najnowszej aktualizacji sytuacja uległa jednak zmianie.
Odtwarzacz w wersji HTML5 jest teraz niemal tak samo funkcjonalny jak ten we Flashu. Google dodało do niego m.in. obsługę formatów 480p i 1080p full-HD, opcję umieszczania napisów i adnotacji w materiałach oraz możliwość linkowania do fragmentów wideo i odtwarzania filmów na pełnym ekranie.
Z istotniejszych elementów odtwarzaczowi YouTube'a działającego na HTML5 brakuje właściwie tylko... reklam. Tak, reklam - jednego z największych przeciwników przeciętnego internauty. Czy rzeczony brak zachęci Was do przesiadki na wersję YT w HTML5?
[via SlashGear ]