Nowe badania wykonane wśród Amerykanów wskazują, że jedna na pięć osób w wieku powyżej dwunastu lat może cierpieć na ubytek słuchu. Badania opublikowano a Archives of Internal Medicine wykazują, że ponad 48 milionów mieszkańców USA ma problemy ze słuchem - to więcej niż zakładano, szacunki były na poziomie 21-29 milionów.
Głównym winowajcą są słuchawki i słuchanie muzyki zbyt głośno. Jak mówi jeden z naukowców odpowiedzialnych za raport, dr Frank R. Lin:
Zdradliwą cechą głośnych dźwięków jest fakt, że efekty ich działania mogą się ujawnić po wielu latach. Ludzie nie mają świadomości, że niszczą sobie słuch, a potem jest już za późno.
Dr Rob Jackler, profesor Stanford University School of Medicine wyjaśnił jak poznać, że dźwięk jest zbyt głośny i szkodliwy dla ucha:
Dzwonienie lub pogłos w uchu po słuchaniu dłuższą chwilę głośnego dźwięki to tzw. tymczasowe przesunięcie progu słuchu. Jest to sygnał ostrzegawczy oznaczający, że mogliśmy zrobić sobie krzywdę, zwłaszcza jeśli takie dzwonienie trwa dłużej niż kilka godzin. Jeszcze gorszy dla uszu jest hałas impulsowy.
[ HuffPo ]