Jak poinformował Reuters , Zynga 15 grudnia ma wejść na giełdę z wyceną niższą, niż się spodziewano, bo wynoszącą 10 miliardów dolarów. Wcześniejsze prognozy sugerowały wycenę rzędu 14- 20 miliardów USD. Ze swojego debiutu firma chce uzyskać 900 milionów dolarów.
Informacja o wejściu Zyngi na giełdę poruszyła Internet. Eksperci zastanawiają się, na jakiej podstawie wycena spółki jest tak wysoka. Business Insider stwierdza, że 10 miliardów dolarów stanowi dziesięciokrotność tegorocznego dochodu Zyngi. Serwis zauważa, że wycena jest zbyt wysoka, ponieważ w gruncie rzeczy... firma nie przynosi zysków . Sama Zynga nie komentuje doniesień o swoim giełdowym debiucie.
Warto przypomnieć, że to kolejna firma internetowa, która wkracza na Nasdaq. W tym roku zadebiutował już Groupon czy LinkedIn, w przyszłym roku zadebiutować ma Facebook z gigantyczną wyceną 100 miliardów dolarów. Czyżby rosła kolejna bańka?
