O co chodzi na tym obrazku?
Niezwykle podobny do Steve'a Jobsa facet (nawet ubrany jak on - patrz: charakterystyczny czarny golf) siedzi w Empiku i czyta biografię Steve'a Jobsa. Pozwólcie, że skomentuję to przy pomocy pewnego mema ( a jeśli nie wiecie o co chodzi, to polecam zajrzeć tutaj ):
Yo Dawg Yo Dawg
W sieci pojawiły się spekulacje, jakoby była to akcja marketingowa Empiku. Jeśli to prawda, to byłaby to naprawdę świetna akcja, gdyby nie to, że, cóż, Jobs nie żyje. Bo w takim wypadku to jest raczej słabe.
To może być też czyjś prywatny dowcip. Nawet śmieszny.
To może być też przypadek. Wtedy to naprawdę niesamowite.