W YouTube'owym odtwarzaczu pojawił się bowiem specjalny przycisk w kształcie płatka śniegu, który dostępny jest przy wybranych filmikach (choćby przy tym ). Gdy na niego klikniemy, na materiale zacznie sypać śnieg i będzie osadzać się u jego dołu. Najeżdżając kursorem możemy dodatkowo zmieniać kierunek lotu płatków - powstaje więc coś na miarę interaktywnej gry. Prószyć zaczyna także gdy skorzystamy z portalowej wyszukiwarki.
Przyznajcie, że to miły gest ze strony Google'a, już trzeci tego typu po "Let it Snow" oraz "Christmas" . Zwłaszcza że w przeważającej części Polski za oknem śniegu nie widać i sytuacja nie zmieni się raczej podczas Bożego Narodzenia.