Nowy zegarek na rękę H1 marki HYT, o którym mowa to w zasadzie "zwykły" czasomierz w nieco odmienionym wydaniu. Oprócz licznych kamieni szlachetnych, elementów z mosiądzu, złota i tytanu twórca wyposażył go także w akumulatorek, zasilający urządzenie przez 65 godzin. Aby dowiedzieć się ile jeszcze czasu pozostało do ostatecznego zatrzymania wskazówki wystarczy zerknąć na zintegrowany z obudową wężyk, wypełniony fluorescencyjnym płynem. Im mniej cieczy, tym szybciej będziemy musieli podładować zegarek. Płyn nie jest jednak stale obecny w obręczy, należy go uprzednio popchnąć wbudowanym tłoczkiem.
Zegarek hydromechaniczny H1 został stworzony przez znanego konstruktora Vincenta Perriarda. Szacuje się, że kosztować będzie około 45 tysięcy dolarów. No, ale kto by zwracał uwagę na cenę, kiedy tu technologia łączy się ze sztuką i... hydrauliką.
Jedno trzeba przyznać, H1 ma coś w sobie.
Zapraszamy do galerii .