W lutym zeszłego roku fiński gigant oświadczył, że zanim całkowicie przesiądzie się na Windows Phone, planuje sprzedać 150 milionów urządzeń z Symbianem. W maju firma obiecała zaś, że będzie wspierać Symbiana aż do 2016 r.
Telefony z Symbianem nie radzą sobie jednak na rynku tak, jak życzyłaby sobie tego Nokia. Firma w zeszłym miesiącu musiała znacznie obniżyć swoje oczekiwania co do ich sprzedaży, bo ze względu na trudną, dynamicznie zmieniającą się sytuację rynkową nabywa je coraz mniej osób. Jeśli wierzyć doniesieniom portalu The Register , Nokia anulowała prace nad prawie wszystkimi urządzeniami opartymi na Symbianie. Finowie mają ponoć w planach wypuszczenie już tylko jednego nowego urządzenia z tym OS-em, a ściślej: następcy Nokii N8.
Cóż, koniec Symbiana jest nieuchronny - pytanie tylko, czy nastąpi on za parę lat, czy może już za kilkanaście miesięcy. Jak obstawiacie? Myślicie, że Symbian ma jeszcze szansę jakoś się odrodzić i przekonać do siebie nowych użytkowników telefonów?
