Firma Bell Helicopter przedstawiła swoją najnowszą maszynę - model 525. Nowość powinna zainteresować fanów awiacji i potencjalnych nabywców. Bell 525 może zabrać na pokład aż szesnastu pasażerów. Maszyna napędzana jest parą turbin General Electric o mocy 1800 koni i może przelecieć blisko 650 kilometrów z prędkością 260 km/h.
Najciekawszym elementem śmigłowca jest jednak system fly-by-wire. Sprawia on, że pilot steruje maszyną za pomocą dwóch niewielkich joysticków. Wszystko co zrobi nie wpływa jednak bezpośrednio na helikopter, a zamiast tego trafia do komputera, który decyduje jak najlepiej zinterpretować, wykonać polecenia pilota. Interesujący jest tu fakt, iż komputer może nie zgodzić się na wykonanie ich, jeśli uzna, że mogą one wpłynąć chociażby na bezpieczeństwo maszyny i jej pasażerów.
Warto także zwrócić uwagę na kabinę pilotów, w której zastosowano nowoczesne rozwiązania. Nie tylko jest ona przestronna, ale zamontowano w niej cztery duże wyświetlacze dotykowe dające łatwy i szybki dostęp do wszystkich istotnych informacji.
Śmigłowcem już zainteresowała się firma PHI Inc, która jako pierwsza zamówi tego typu maszyny. Będą one prawdopodobnie służyły na platformach wiertniczych i w służbach ratowniczych. Pierwszy Bell 525 wzbije się w niebo w 2014 roku.
Kokpit śmigłowca Bell 525 fot. Bell Helicopter
[za: Wired ]