Niestety, moduł LTE użyty w najnowszej wersji iPada , która trafi na europejskie rynki, będzie wykorzystywał częstotliwość 700 i 2100Mhz, gdy tymczasem na naszym kontynencie w użyciu są częstotliwości 800, 1800 i 2600Mhz. W Polsce - jest to 1800Mhz (Cyfrowy Polsat oraz Plus).
Po włożeniu karty SIM zobaczymy zatem ikonkę 3G, korzystanie z szybkiego Internetu LTE (do 100Mb/s) będzie możliwe tylko podczas wojaży po USA i Kanadzie, i to z kartą AT&Tw tablecie.
W USA iPady będą współpracować albo z siecią AT&T albo Verizona, nie obiema naraz, zależnie od tego, gdzie zostaną kupione.
W specyfikacji urządzeń sprzedawanych na terenie UE określenie LTE może być więc kompletnie mylące.
Jak zauważa serwis ipod.info.pl w specyfikacji najnowszego tabletu Apple widnieje skrót DC-HSDPA, standard ten umożliwia transfer na poziomie do 42Mb/s, oferuje go Orange i T-Mobile, niestety nie na terenie całego kraju.
[ za cultofmac.com ]