Pojawienie się nowej konkurencji działa stymulująco na rynek. W taki sposób można chyba wytłumaczyć rozbudowanie funkcji, jakie zaoferował wirtualny dysk Dropbox. Do niedawna funkcja automatycznego przesyłania zdjęć dostępna była jedynie na Androida. Teraz można jej używać również z komputerów z Windowsem lub Maków i przesyłać fotografie z dowolnego aparatu, tabletu, smartfonu czy karty SD. Do tej pory na komputerach stacjonarnych funkcja ta była dostępna jako beta.
Dropbox za pierwsze automatyczne przesłanie zdjęć oferuje nam bonus: 500MB dodatkowego miejsca, z możliwością uzyskania łącznie aż 3GB.
Rynek już wielokrotnie przekonał się jak łatwo stracić lojalność klientów. Wystarczy przespać zmiany, czego chce uniknąć Dropbox.
Zastanawiacie się, która chmura jest najlepsza? Zapraszamy do zapoznania się z naszym rankingiem .
[ za engadget.com ]
